ewakatowice napisał(a)

ślinie się u Ciebie na kolejne róże
jeszcze będe upychać jak będzie trzeba ))

Kupię Twoją Jude O do mojej Golden C.

Iwk4 napisał(a)

Marzenko, dziękuję za opis rabaty hortensjowej. Podoba mi się pomysł połączenia z azaliami. Jeszcze ich nie mam. Masz je pomiędzy, czy w tyle lekko?
Cięłaś już buksy ?

Jutro zrobie Ci fotki abys zobaczyła co ci się bardziej podoba

MissJellyfish napisał(a)

Obłedne róże.. Gdzie mozna kupic takie piekne pelne rugosy?

Mysle, ze jesli napisze na forum to Danusi mnie nie wyciepie
Pierwsze zakupy różane poczyniłam w Rosarium - P. Chodun tłumaczyła mi dyletantowi rózanemu co ładne i co warto kupić - moja Alnwick Rose i James Galway oraz Aspirin Rose pochodzą właśnie z Rosarium
Potem za sprawą różomaniaczek z innego forum odkryłam Rozarium Shoparena czyli sklep p. Ewy - wiele pieknych okazów przybyło u mnie za sprawą tego miejsca w czerwcu i lipcu 2014. Potem nadszedł czas na Floribunda - oj tu poszalałam jesnią z pururami ale uzupłeniłam zakupy w dwóch pierwszych ros(z)ariach W miedzyczasie za sprawą Grupy Wrocławskiej odkryłam, że maga dorodne i oryginalne (sprowadzane prosto od D.Austina) austinki mozna nabyć we Wrocławiu u p. Beaty

Kilka sztuk mam też z Obi

Ponieważ prowadze ewidencję miejsc zakupu, dat i cen to w sezonie zrobie dokłądne podsumowanie jakości zakupów i przegląd kwiatów.
Na chwilę oebcną wszyściutkie zakupy niezaleznie od miejsca zakupu radza sobie dobrze. Ale stwierdzam, że wole róże w doniczkach niz golasy...

Mala_Mi napisał(a)

Józia Falstaff się nie zachwyciła..ale ja tak.. ... i cieszę się, że też ją kupiłam.. Jeszcze nie kwitnie, ale poczekam.. warto .

A Twoje róże.. no cóż.. tak jak stipa OCH i ACH

Wg mnie Falstaff to jedna z najpiekniejszych róż: wilkosc kwiatu, kształt i kolor . Ah
Dla Ciebie dzisiajszy William po ulewnych deszczach

nawigatorka napisał(a)

Tez używam zbiorniczka od 2 lat i jest ok.

Lejesz do pełna i podłączasz szlauf? Bo wg dawkowania powinna być 1/3 uzueniona wodą....

atena35 napisał(a)

Zaraz widać, że migrena wyleczona chyba od zapachu róż
Stipy potForne

Co by nie mówić sumatryptan działa cuda. po co ja się meczyłam dwa dni ? Wystarczy jedna tabletka....

Zapach róż niestety przy migrenie nie przebija się przez aurę....

Margarete napisał(a)

oj pewnie tak...takie widoki różane to wyleczą wszystko i wprowadzą w błogostan..... czego ci szczerze życze...ja juz oniemiałam na widok twoich fotek... a co dopiero widziec je w realu, i czuc zapach...
Buziam na wekend - ma byc żar

Małgosiu mimo, ze róże nie sa poukłądane, sa poczochrane i niesforne to za swój wyglad i zapach wybaczam im wszystko

popcorn napisał(a)

Stipy mnie rozłożyły na łopatki! bosz.. obłędne!

tylko dlaczego znów pożarła bukszpany...

Tusiala napisał(a)

Róże i stipy.......... coś pięknego

Stipy z bukszpanów jesienią przniosę do róż

Krys napisał(a)

Cudne Twoje róże ,stipy giganty na dopalaczach i cały ogród wow ale i zdjęcia pięknie zrobione.

Stipy po dzisiejszym deszczu leżą.... albo je jutro pozwiazuję albo wstaną...