Magda a właśnie czytałam na O. o katalpach, nie wiem czy czytałaś, ale mnie przestraszyło to , że one późno puszczają i wszyscy myslą ze są zmarznięte, że inne drzewa jeszcze ładnie wyglądają a ona wygasa.

Ja obserwuje je posadzone w tym ogrodnictwie przez 2 lata kiedy jeździliśmy tamtędy już na budowę. Mo ze to takie patyki suche zimą ale mnie się to podoba - jak tam pojadę wrzucę fotkę - mam plan żeby do nich poprowadzić prąd i na święta zrobić takie lapkowe katalpy... my nie dekorujemy domu mamy specyficzną elewację i trochę mi szkoda to dziurawić. Poza tym mój mąż się w nich zakochał po prostu i już u mnie będą od frontu w linii ale na odcinku 35m równe odległości w sumie 6 sztuk ( akurat po obu stronach bramy przy furtce tak to wypadnie i oczywiście rabaty bo ja z przodu nie planuje trawy w ogóle.
Jak w końcu przestanie padać i w marcu kwietniu zrobią nam bruk to się zabiorę za ten kawałek.

Fajny pomysł z tym oświetleniem, i bardzo dobrze, ze mąż ich broni, ja całkowicie nie zrezygnuję z katalpy,bo zaszczepiłaś we mnie ich urok, może gdzieś bliżej tarasu dam. Nie umiem się doczekać twojego frontu!

Jakieś komentarze do moich pomysłów? ?? Będę wdzięczna za konstruktywna krytykę

Moja konstruktywna krytyka dotyczy maty, póki jej nie usuniesz - nie ustąpię

http://www.ogrodowisko.pl/watek/736-mata-przeciw-chwastom

Miskantów olbrzymich nie sadź bo potem nigdy się ich z ogrodu nie pozbędziesz i będziesz klęła na żywe kamienie Piwonia w pobliżu? nie ma szans kobieto ani kostrzewy

Po pierwsze bardzo się rozprzestrzeniają, zabiją wszystko po drodze. Poza tym w maju jeszcze nic nie będzie, tylko wielkie karpy, a cięcie suchych źdźbeł wiosną na 6 metrach? Masakra. Musisz kupić kosę spalinową albo siekierę.

Masz śliczny dom, na wskroś nowoczesny, po prostu majstersztyk, nie zmarnuj tego wizerunku nieprzemyślanymi decyzjami co do kształtu rabat i doboru roślin, na razie wybierasz pomyłki ogrodowe.

Miskant olbrzymi??? Ja bym go nie posadziła, jest zbyt ekspansywny, ale to Twój ogród...

No cóż krytyka ... boli ale dziękuję.
Szmata zniknie do miesiąca póki co panowie brukarze wiedza że to sa miejsca gdzie "im nie wolno wchodzić"
Czy to znaczy że żadna trawa wysoka wzdłuż ogrodzenia się nie sprawdzi? Może jakieś inne trawy wysokie szczerze nie znoszę żywotników - będą tylko w jednym miejscu gdzie sąsiedzi mi bardzo zaglądają i chcę szybko i całorocznie się zasłonić.
A może derenie pociągnąć dalej?

inne miskanty, ktore nie sa takie ekspansywne i trzymaja sie w kępce będą ok