Aniu ogród z roku na rok piękniejszy.Róże u Ciebie już zachwycające

olga80 napisał(a)

Aniu ogród z roku na rok piękniejszy.Róże u Ciebie już zachwycające

Tereniu z roku na rok można powiedzieć, ze jest coraz lepiej. Teraz muszę trochę się przyoszczędzić. Ręka mi w nocy częściej drętwieje. Pewnie ucisk z kręgosłupa. Z róż kwitnie Gefyld i Flamantaz. Szykuje się Solo, First Lady i Sea Foam na murku. Jako ostatnia zakwitnie Chopin. Zima nie oszczędziła jej. Zmuszona byłam przyciąć ją przy samej ziemi.

Anusia napisał(a)

Tereniu z roku na rok można powiedzieć, ze jest coraz lepiej. Teraz muszę trochę się przyoszczędzić. Ręka mi w nocy częściej drętwieje. Pewnie ucisk z kręgosłupa. Z róż kwitnie Gefyld i Flamantaz. Szykuje się Solo, First Lady i Sea Foam na murku. Jako ostatnia zakwitnie Chopin. Zima nie oszczędziła jej. Zmuszona byłam przyciąć ją przy samej ziemi.

Witaj w klubie, też tak mam z ręką czasem. To podobno od kręgosłupa szyjnego. Ania widać, że róże Cię kochają

Anusia napisał(a)

Róże na murku.



Anusia na murku szaleństwo różane Pozdrawiam.

Kasiu trafiłaś w samo sedno ja mam skrzywienie kręgosłupa szyjnego w prawo.

Basia róże na murku, czekam na nie. Będzie się działo. Wypuściły długie pędy. Pąków mnóstwo.

Anusia napisał(a)

Basia róże na murku, czekam na nie. Będzie się działo. Wypuściły długie pędy. Pąków mnóstwo.

Anusia właśnie widać, że będzie szaleństwo dobrze im u Ciebie ale niema się co dziwić taka Pani Domu i Ogrodu to Skarb

Pięknie, pięknie i jeszcze raz pięknie

bacowa napisał(a)

Te były sadzone co metr i wlazły jedna na drugą.

Moje chyba będę poprawiać jesienią. Dalej mi nie pasuje rabata przed wejściem. Danica pójdzie co metr

tez myślę, ze to dobry wybór.

U ciebie troche chlodniej o 2 stopnie wg prognoz u nas nie do wytrzymania. Miam isc na procesje kazdego roku chodze, ale gdzie to isc w takim upe nie wytrzymam. Nogi bola nie mam opuchnietych ale bola i trzymam teraz w zimnej wodzie i pisze. Tez nje wychodze, wczoraj tylko po zakupy po sasiedzmu.
Po poludniu pojedzjemy na wies tam mimo wszystko chlodniej pod drzewami.
Okna w Wawie po zasłaniane aby promyk slonca nie dochodził. Wiatraki chodza. Em mowi, ze chyba klime zalozy bo tak sie zyc nie da. Mam mieszkanie do godz 15 caly czas slonce operuje a od 15 z drugiej strony.
Dawno tak nie bylo.

Uwielbiam ostrozki kazdego roku kupuje rozne kolory i zasuszam na bukiety.
W tym roku mam swoje. U ciebie tfiche wyzsze niz u mnie.

Aniu róże masz piekne pod murkiem ale bedzie rizkwit. Tez bym zribila obwodki z roz, ale eM zrobil natryski do wody w obwodksch i pryska mi po wszystkim ma to przerobić to dopiero wtedy moge posadzic róże.

Pogida przed chwila nie zanosi sie na zmisne w pogodzie.
Pozdrawiam milego dnia.