Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Tysiąc radości i utrapień

Pokaż wątki Pokaż posty

Tysiąc radości i utrapień

jona 00:31, 11 lis 2015


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
Jana napisał(a)
Mnie to też się przyda


Doświadczony ogrodnik lub ogrodzniczka to prawdziwy skarb
____________________
Joanna-Tysiąc radości i utrapień
jona 13:38, 11 lis 2015


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
Na życzenie Sylwii z Kamiennego ogrodu wrzucam kilka zdjęć powojnika Summer Snow .

Pojedyncze kwiatuszki są niewielkie, ale pojawiają się w dużej ilości. Pierwsze zdjęcia kwitnącego powojnika mam z początku czerwca, w sierpniu jeszcze kwitnie na pewno, gdzieś przeoczyłam moment, w którym kończy kwitnienie.





Rośnie u mnie w trudnych warunkach, ziemia piaszczysta i sucha, nad głową ma śliwę, przed mim rosła wiśnia (wycięta jesienią ubiegłego roku, ale posadzone jest nowe drzewko wiśniowe). Radzi sobie jednak świetnie.


Na tym zdjęciu jest z lewej strony.
____________________
Joanna-Tysiąc radości i utrapień
jona 13:51, 11 lis 2015


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
Rozrasta się bardzo szybko.
Posadzony został wiosną 2012 roku, latem wyglądał już tak:

(pnie się po ogrodzeniu, za białymi begoniami)

(ledwie widoczny po lewej stronie)

W tym roku wyglądał tak:


Jest mocno przycinany (poniżej wysokości ogrodzenia) i trzymany w ryzach. Przyrosty ma na tyle duże, że wchodzi sobie na śliwę.

W chwili obecnej ma jeszcze liście i srebrzyste owocostany
____________________
Joanna-Tysiąc radości i utrapień
aga_podlasie 14:08, 11 lis 2015


Dołączył: 27 sie 2014
Posty: 2007
Ale śliczności
____________________
Mój jest ten kawałek ogrodu
mirkaka 14:12, 11 lis 2015


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9715
Ale fajny przepis zamieszczony u Ciebie na temat przechowywania i rozmnażanie chryzantem Ja też będę próbować tak się bawić
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Sylvana 14:19, 11 lis 2015


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Piękny jest bez dwóch zdań.

Powiedz mi Joasiu jak radzicie sobie z konserwacją ogrodzenia.
Można go przyciąć jakoś bardzo drastycznie - odbije?
Mam do tej pory złe doświadczenia z pnączami i nawet powiedziałam sobie latem nigdy więcej. Hedera zarosła mi wszystko, wyrywałam, została gdzieś niteczka i już zabawa od początku, że nie wspomnę o winobluszczu - ten to jest dopiero wszędobylski.

Ale Ty radzisz sobie jakoś lepiej - ja tak chyba nie umiem
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
jona 14:24, 11 lis 2015


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
aga_podlasie napisał(a)
Ale śliczności


Bardzo wdzięczny ten powojnik i ładnie rośnie . Z wielkokwiatowymi u mnie bywa różnie, niektóre dość rachityczne.
____________________
Joanna-Tysiąc radości i utrapień
jona 14:26, 11 lis 2015


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
mirkaka napisał(a)
Ale fajny przepis zamieszczony u Ciebie na temat przechowywania i rozmnażanie chryzantem Ja też będę próbować tak się bawić


A wszystko dzięki Gosi
____________________
Joanna-Tysiąc radości i utrapień
jona 14:37, 11 lis 2015


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
Sylvana napisał(a)
Piękny jest bez dwóch zdań.

Powiedz mi Joasiu jak radzicie sobie z konserwacją ogrodzenia.
Można go przyciąć jakoś bardzo drastycznie - odbije?
Mam do tej pory złe doświadczenia z pnączami i nawet powiedziałam sobie latem nigdy więcej. Hedera zarosła mi wszystko, wyrywałam, została gdzieś niteczka i już zabawa od początku, że nie wspomnę o winobluszczu - ten to jest dopiero wszędobylski.

Ale Ty radzisz sobie jakoś lepiej - ja tak chyba nie umiem


Ogrodzenie nie było konserwowane odkąd rośnie Summer Snow. To zwykły płot, który maluje się raz na 10 lat albo i więcej. Myślę, że takie prace najlepiej przeprowadzić wczesną wiosną: trochę gałęzi wyplątać z płotu, a resztę przyciąć. Potem przyrosty są i tak kilkumetrowe. W źródłach można znaleźć, że cięcie wykonuje się na wysokości 40-50 cm, więc dość mocno.
Summer Snow nie ma odrostów. Z innymi też walczę: winobluszcz i milin. Mają jednak swoje plusy i to znoszę
____________________
Joanna-Tysiąc radości i utrapień
Sylvana 14:54, 11 lis 2015


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
A czy twoim zdanie złapałby się kamiennego słupa, czy trzeba by mu coś dorobić.
Chodzi mi o to, że mam dwa kamienne słupy przy altance, na nich chcę położyć drewnianą belkę. Marzy mi się, żeby pnącze wspięło się po jednym słupie, rozeszło się bardziej obficie na belce i lekko zwisało z tej właśnie belki w dół.
Jest to realne?
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies