Prace jeszcze trwaja.pierwsza warstwa muru po zachodniej stronie gotowa.wglebnik musi jeszcze chwilke poczekac.ale i tak cieszy bardzo.
A ja poza funkcja pomocnika murarza obcielam dzis jablonie,maliny,poczyscilam byliny... mysle juz tez o oprysku miedzianem i cieciu grabow.moze w tygodniu.