no chyba się urodziłam no chyba ze że mnie kiedyś czasie ktoś przeprogramowal choć w okresie dziecięcym moja "twórczość" objawiają się dużą szkodliwości.bo głową chciała a ręce jeszcze niewiele potrafiły i wiesz teraz tak myślę że może moja młodsza córka to nie dziecko demolka jest a twórcza nierozladowana dusza jest...?
e to tylko cyferki
Marzeno tym razem greeny zostawię chyba wszystkie Tobie.ja jednak duże i niezawodne rośliny potrzebuje a tych jak na razie do takich niestety nie zaliczam.
A wiesz że ja nie mam ani jednej rośliny jak na razie na zakupowej liście do wojslowic?
a wiesz że nie boli gdybym nie mogła ich realizować to co to niego.
Może czasem boli trochę mojego M ale staram się ten ból koic
Zwirek jeszcze czeka na solidny deszcz by odpowiedni kolor ujawnił.i wbrew pozorom wybierany był że względu na cenę.kolor to przyjemny efekt uboczny
Dziekuje
Jesteście ponadprzeciętni Wasze (nie chcę pisać że jesteś - eMowi też duże oklaski się należą) pomysły i ich realizacje są nietuzinkowe, nieoczywiste i do tego idealnie łączą ogród w piękną całość.
Ps. Asia jaką agro dajesz pod kamyk? I czy żwir nie dziurawi Ci jej? Muszę do jutra pod taras kupić i rozłożyć.