o Boże...

Kurcze,co za niefortunne sformułowanie mi się wypsnęło...wiesz mi chodziło o to,że my tu normalnie żyjemy,chodzimy uśmiechnięci...co nie znaczy,że dzieje się to z historią w tle.ech...ten mój ozòr

O nie musiałem isć by poznać swój drzewkowy horoskop bo wychodzi na to, że też na Jarzębine się łapie
Cieszę się, że mogłem Cię Asiu poznać, miła, sympatyczna i bardzo pozytywna z Ciebie osoba

Choć realnie nie poznałam, mam wrażenie, że się znamy. Dziękuję za jabłonki. Pani Hania - Kurator Wojsławic aż mnie zapytała (stałam na placu i czekałam na mojego eM.) "skąd one się wzięły i jaka to odmiana"? Z dumą odpowiedziałam "z samego Kórnika".

Dziękuję widoczkiem z Wojsławic.

Asia
bardzo miło mi było Was poznać
Horoskop chyba pasuje, choć trudno powiedzieć po tak krótkim spotkaniu.
Bije z Ciebie energia spokoju i rozwagi

buziaka przesyłam bo zniekneliście tak nagle

Szpalery ze starych odmian jabłoni - rozpięte. Ale jeszcze nie udostępnione. Za placem zabaw.

dobrze