Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Lifting starego ogródka

Pokaż wątki Pokaż posty

Lifting starego ogródka

Ludwika 07:18, 10 maj 2016


Dołączył: 17 lis 2014
Posty: 552
Edyta10 napisał(a)
już mi się podoba japoński klon super, RH też- kolorek fajny, czekam na fotki całości... głaski dla kotka


Kotek dziękuje i ja też dziękuję bardzo
____________________
Ludwika - Lifting starego ogródka
Ludwika 08:00, 10 maj 2016


Dołączył: 17 lis 2014
Posty: 552
Znalazłam jeszcze dwa lepsze ujęcia wcześniej opisywanych żurawek

Lime marmelade - w zeszłym roku na wiosnę dostałam jedną roślinkę od Eli, podzieliłam ją od razu i w tym roku dzieciaczki wyglądają już tak

Black Taffeta


No i z szerszych ujęć japońskiego, to jestem w stanie zrobić tylko takie (bo jak się bardziej cofnę, to będę mieć w kadrze skrzynkę od gazu... :/ ) (p.s. - ciągle jeszcze nie dosprzątane...)

i nieco w lewo nasadzenia przechodzą do bardziej łagodnych, okrągłych kształów

____________________
Ludwika - Lifting starego ogródka
mikami 08:04, 10 maj 2016


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 689
Bardzo fajnie Ci to wychodzi roślinki ładne widzę że masz podobne żurawki do moich też nn
____________________
Mirela - Marzenie o nowoczesnym ogrodzie
Ludwika 08:09, 10 maj 2016


Dołączył: 17 lis 2014
Posty: 552
Jeszcze bardziej w lewo jest wąska rabata z miskantami i Limkami. Ale na efekt będziemy musieli poczekać do przyszłego roku, bo trawy straszne szczypiorki. Najgorzej wygląda jeden ML, obawiam się w sumie, czy wogóle nie jest zdechnięty... :/

A ogólnie póki co wygląda to tak: (ostatnie ujęcie - na żywo to tak krzywo nie wygląda, przysięgam )

____________________
Ludwika - Lifting starego ogródka
Ludwika 08:13, 10 maj 2016


Dołączył: 17 lis 2014
Posty: 552
I jeszcze kilka ujęć już z mojego przedogródka

Hosta White Feather

RH nn ale kwitnie dłużej niż CW, więc lubię go bardzo

Orlik samosiejka przy pniu tej wysokiej podkrzesanej tuji. Ale super się wpasował kolorystycznie, wiec jak najbardziej może sobie tam być

____________________
Ludwika - Lifting starego ogródka
Ludwika 08:16, 10 maj 2016


Dołączył: 17 lis 2014
Posty: 552
A na koniec przeróbka rabaty najbliżej domu.
Wylotkę dostały konwalniki, które rosły w tempie mega żółwim i mnie denerowały oraz kostrzewy, które po zimie straciły kształt, pokrój, kolor i ogólnie urok jakikolwiek Tu po zdjęciu grysu, więc widok tym bardziej nieciekawy


Kupiłam 3 żurawki nn oraz 5 jałowców limeglow. Chciałam coś zimozielonego koniecznie i padło na takie akurat rośliny. Mam nadzieję, że będę bardziej zadowolona niż z poprzednich nasadzeń.
____________________
Ludwika - Lifting starego ogródka
monika1977 08:17, 10 maj 2016

Dołączył: 02 maj 2016
Posty: 18
Witam serdecznie,przejrzałam wątek od początku do końca i naprawdę jestem pod wrażeniem,jak to jest mały lifting,to co wy robicie jak robicie gruntowne zmiany?Mam pytanie odnośnie żwiru wysypanego pod huśtawką,też mam taki plan,tylko nie wiem czy trzeba jakoś grunt utwardzić tak jak na podjazdach czy można wykopać zagłębienie i wysypać żwirek,mogłabyś napisać jak wy to zrobiliście?
____________________
Monikaogródeczek
Ludwika 08:29, 10 maj 2016


Dołączył: 17 lis 2014
Posty: 552
monika1977 napisał(a)
Witam serdecznie,przejrzałam wątek od początku do końca i naprawdę jestem pod wrażeniem,jak to jest mały lifting,to co wy robicie jak robicie gruntowne zmiany?Mam pytanie odnośnie żwiru wysypanego pod huśtawką,też mam taki plan,tylko nie wiem czy trzeba jakoś grunt utwardzić tak jak na podjazdach czy można wykopać zagłębienie i wysypać żwirek,mogłabyś napisać jak wy to zrobiliście?


Witaj, dzięki za wizytę i miłe słowo
No z tym liftingiem to wyszło lepiej niż z początku myślałam, ale to za sprawą męża. Bo ja chciałam tylko porozsadzać rośliny jakoś bardziej z głową, powycinać te co straszyły ale jak mu pokazałam parę zdjęć z ogrodowiska to stwierdził, że robimy tak, żeby było ładnie

Co do żwiru pod huśtawką to nie utwardzaliśmy tego miejsca wcale. Zdjęłam tam tylko darń, żeby było niżej i żeby się kamienie nie wysypywały na trawnik za bardzo. Potem położyliśmy matę, cztery kostki pod nogi huśtawki i resztę wysypaliśmy klińcem Myślę, że utwardzać trzeba jak jest opcja, że sie w danym miejscu będzie pojawiało jakieś większe obciążenie. A tyle co my tam nogami się odpychamy to wydaje mi się, że żadnego utwardzania przedtem nie trzeba. Nam przynajmniej nic się z tym nie dzieje i jest ok Ale wiem, że niektóre dziewczyny mają pod huśtawką taki patent, że w miejscu, gdzie przypada odpychanie się nogami mają położone ze dwie, trzy kostki. I te kostki dookoła obsypane żwirem. Fajnie to wygląda i napewno jest praktyczne
____________________
Ludwika - Lifting starego ogródka
monika1977 08:46, 10 maj 2016

Dołączył: 02 maj 2016
Posty: 18
Dzięki za szybką odpowiedz,też tak myślałam,ale wolałam się upewnić,u mnie pod nogami huśtawki to raczej nic nie podłożę bo mój mąż zrobił stelaż stalowy i dodatkowo jeszcze nogi zabetonował i stwierdził,że to na wszelki wypadek,jakbym się rozrastała jak moje krzaki to,żebym i tak mogła spokojnie się bujać
____________________
Monikaogródeczek
Ludwika 09:12, 10 maj 2016


Dołączył: 17 lis 2014
Posty: 552
Hehe, jaki przezorny mąż Naszą huśtawkę robił teść - bardzo dokładny i skrupulatny rzemieślnik. Ponoć powinna wytrzymać do 500 kg. Także mam jeszcze spory zapas na rozrastanie się
____________________
Ludwika - Lifting starego ogródka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies