Kilka cieplejszych dni, trochę podlewania i w końcu się zaczęło. Bardzo lubię ten moment, kiedy kwitną tulipany, mam nadzieję, że skoro się tak długo rozkręcały, to nie przekwitną za szybko.
Najbardziej lubiłam te, za kolor, kształt i długość kwitnienia:
Białe mocno rozwijają się w słońcu, dziś akurat było po deszczu
Jedyne czerwone jakie mam
Ale te zaskoczyły mnie kolorem, jest przepiękny, jakby perłowy. To mój tegoroczny ulubieniec. Może w słoneczny dzień uda się uchwycić ten kolor na zdjęciu.