Marysia_251 napisał(a)

Moje pytanie jest takie, czy przyciąć je teraz, czy poczekać do jesieni na przykład? Dodam, że bryła korzeniowa była raczej mała. Poza tym, czy przy takim posadzeniu należałoby dosadzić między nimi małe egzemplarze? i jeszcze jedno, dziś zobaczyłam, że końcówki przyrostów
zrobiły się wygięte, wiotkie. Czy to może być efekt silnego deszczu, który je po prostu powyginał?




pozdrawiam
Marysia

Te cisy dla odmiany od poprzednich, bardzo silnie już rosną, gałązki są delikatnie, nie zdrewniały jeszcze i pod ciężarem igieł się wyginają. To nic złego, nie martw się, potem się wyprostują. Zakładam, że mają wilgotno i nie więdną z powodu braku wody? Podlewaj i zroś wieczorem od góry po igłach.

Tych cisów nie tnij bezwarunkowo, dopiero na wiosnę w następnym roku, zanim zaczną puszczać.

dziękuję Danusiu, to cenna uwaga, bo już byliśmy skłonni ciąć w weekend, gdyż w wielu serwisach, nawet tu na forum wyczytałam, ze można cisy ciąć od razu. Uff, dobrze że zdążyłam...Cisy są podlewane każdego dnia, dbamy o to. Przyrosty są coraz dłuższe, czy w związku z tym nie ma obawy, że w zimie będą się bardzo wyginać od sniegu na przykład?

Marysia

W poprzednim roku ciełam cisy późno, ale nie przyrosty jednoroczne tylko niżej po linii już zdrewniałych ubiegłorocznych gałęzi. Zależało mi wówczas na zagęszczeniu i wyrównaniu wysokości krzewów. Do jesieni nie doczekałam się nowych przyrostów ale teraz na wiosnę widzę że ładnie rosną młode gałązki.
Żywopłot 6 letni. Zakładam, że będzie miał przyrosty tak jak w ubiegłym roku, sięgające 30-40 cm.
Może ktoś podpowie, kiedy ciąć cisy? Trochę wybiegam w czasie, ale nie chcę przegapić odpowiedniego terminu.

Dziękuję Danusiu Niestety teraz walczę z misecznikami na cisach, na 14 cisów, 10 zaatakowanych, igły się sypią...

Witam!
Jak oddzielić ziemię zasadową pod cisy od ziemi lekko kwaśnej w której chcę posadzić Ginko b. Mariken. Cisy mają robić mały ekran dla Ginko i zastanawiam się jak oddzielić im środowiska, czy wkopać coś pomiędzy?? Czy wystarczy na tej części rabaty dać ziemię zasadową a dołek pod Ginko przygotować z ziemią lekko kwaśną?

Tak, wystarczy, miłorząb dobrze rośnie także w innej ziemi. U mnie nie ma kwaśnej a rośnie jak głupi.

dziękuję Danusiu tak zrobię, jesteś niezastąpiona i szybka jak błyskawica Oglądam sobie często Twoje miłorzęby i nie tylko uwielbiam Ginko, takie są "pogięte" pięknie.

Ja mam różne, a za parasol robi mi Pendula na pniu.

hihi, wiem U mnie z racji gabarytów musi być Mariken.

Tego też mam Nawet dwa.