Też suszylismy pomidorki i jabłka.
Mam jeszcze 2 słoiczki suszonych, jeden oliwivie z bazylią, a drugi z czosnkiem. Super są i to nic trudnego. Najlepiej susza się pomidorki takie owalne.
Jablek J nasuszyl na słońcu tyle, że dopiero dojadamy.
Ususzylam tez pomidorki tak mocniej nie do oliwy. Pyszne są. Zeżarlismy błyskawicznie.