Mirellko, polecam wizytę. Podobało się i mnie i dzieciom. M nas przeprowadził przez labirynt bez mapy . Piękne nasadzenia. Zero chwastów !!!

Zapraszam do zwiedzenia z nami paru miejsc. Zrobiłam dużo zdjęć, ale większość o charakterze rodzinnym ...czytaj .."i tu też mi zrób zdjęcie ... i tu...i tu.. "

ogród japoński... lubię i inne

ciepły klimat...Araucaria araucana...

Lasek brzozowy mnie urzekł.

Labirynt grabowy zachwycił dzieci.

Wróciliśmy do domu. Przywitała nas edenka i moje jeźowki Secret Glow. Gdyby ktoś nie wierzył, że u mnie dopiero zaczynają.



Poczyniłam małe miłe zakupy. Carex Buchanani i jeżówki Pow Pow Whine Berry. A i kosmosy czekoladowe się trafiły to przygarnęłam.

Wczoraj był dzień przeprowadzki. Oto bukszpany mojej produkcji. Wychodowane od gałązki na działce. Posadzone w przedogródku prawie po ciemku. Zdjęcia robiłam rano w biegu do pracy.

Stożek by me


Kuleczka lekko kulejąca ale...



I all together... iii nic nie widać. Róże trochę pauzują. Litary dominują. Dodałam jeżówki Pow Pow i turzycę Buchanani. I stożek i kulkę.