takie sobie niedzielne ujęcia




jak się ta piękność nazywa?? dotąd nie zwracałam na nią uwagi..teraz odwrotnie

warzywka też muszą być



szczypiorek

Ewo ślicznie u Ciebie, a kwitnący szczypiorek wygląda bardzo ładnie
Pozdrawiam.

o rany ale warzywnik

nie jest aż taki duży marchew,pietruszka,kilka krzaków pomidorków..w gruncie oraz w donicach,cukinia,sałata,kalarepka,truskawki,seler;
jutro w planie mrożenie lubczyka,który bardzo wybujał w tym roku.

Dopatrzyłam się czerwonej truskawki
Lubczyk można mrozić? W jakiej formie go mrozisz? Kroisz jak natkę pietruszki i jak natkę dodajesz do zup?

Ale masz wzrok)
Listki mrożę całe w woreczkach strunowych i potem do zupki zamiast magi..polecam;pokroić chyba tez możesz..suszone nie są juz takie aromatyczne więc tylko ta metoda jest dobra.

Potrzebna pomoc...czym podsadzić te bukszpany?? bo teraz mydło i powidło..czy róże jakieś płożące a może inny pomysł..z prawej altana

Ewo melduję się. Bukszpanom ze wszystkim ładnie. Z żurawkami, z kostrzewą siną, ze stipą czy inną trawą o cienkich źdźbłach. O zobacz u mnie.
Te zielone kule to berberys Kobold i jest bardzo podobny do bukszpanu. A ma takie towarzystwo jak niżej.

Zbyszku dzięki za wizytę i rady...ja jeszcze kombinuję z czymś kwitnącym...

wrzosiec i ta cała reszta włącznie ze żwirkiem została usunięta a obok kul rosną obecnie kosaćce,których niebieski kolor fajnie współgra z ich zielenią;
dzisiaj czyniłam próby z podwyższoną rabatką w tym miejscu,na której planuję albo róże płożące a może tylko werbenę...jutro dalsze prace i dam znać jak poszło.