Ewa, ja za tobą wykopywałam tulipany z liśćmi i wsadzałam wszystkie do wiadra, zasypałam ziemią i zapomniałam o nich. W czerwcu czyściłam cebulki, bardzo ładnie przybrały masy. A jak twoje?
Najmniej przyrosły te, co z koszyczkami zadołowałam, chyba miały mniej wody, bo deszcz przelatywał dalej ... Ite sa słabsze.
Jak u ciebie z cebulkami było?
Ja po oczyszczeniu włożyłam w papierowe torebki i podpisałam. Sa na belce w przewiewnym miejscu pod dachem.
Reniu, w szkółce, w której brałam w opisie tylko zawilec ;( ale i tak bardzo mi się podoba. Był też wielgachny w takiej 5 litrowej donicy biały za 70 zł. Podobał mi się..
Iwona, u mnie wszystkie z liśćmi układałam rzędem w skrzyneczce plastikowej, już bez ziemi, ustawiłam pod orzechem...czyli w cieniu i też zapomniałam Potem zaschnięte liście pościnałam a cebulki umieściłam w pończosze i powiesiłam w przewiewnym miejscu, gdzie wiszą do teraz. Cebulki trochę jeszcze podrosły.
Ciekawa jestem, jak to się sprawdzi nam
jutro chcę te mniejsze oddzielić od reszty i włożę do donic zadołowanych w ziemi, aby sobie tam jeszcze rosły i tych nie wysadzę.