Padało, ale się poświęciłam ! Moja pierwsza, a dumna jestem strasznie, jak by mi się trzecie maleństwo urodziło

Prawdziwą ślicznotkę wychodowałaś! Nic dziwnego, że mamusię rozpiera duma

No pewnie bo to moja pierwsza

Wiosną zaczęłam robić fioletowo-różową rabatę, taką która będzie mi kwitła cały sezon i która będę mogła sobie podziwiać z tarasu. nie jest szeroka bo ma ok 1,4 m ale jest długa na ponad 10 metrów i zwężą się z jednej strony do 0,4 m i dalej się ciągnie z 15 m.
Potrzebuje pomocy bo nie dość że mam puste dziury to wydaje mi się że z gatunkami przesadziłam
Proszę o pomoc może Wy spojrzycie na to innym okiem i podpowiecie co można zmienić a co ulepszyć lub coś wywalić

hortensje jeszcze w doniczkach bo maja chodzone

A na rabacie: tawuła, miskant, proso rozłogowe, Hortensja bukietowa, hortensja ogrodowa, budleja fioletowa, perovskie, Hosta, serduszka okazałe różowe, Szałwie różową i fioletową, oraz fioletową wysoką, Wisterie, werbene patagońską, żurawki bordowe, jeżówki . Wszystkiego dużo a i tak łyso na pierwszym planie

Chciałabym ci pomóc bardzo, tylko wiedzy brak...
Nic zimozielonego nie chcesz tam mieć?

Teraz to już sama nie wiem, im więcej ogrodów oglądam i więcej czytam to gorzej. Wszystkiego mieć nie mogę, a i tą siatkę by się zasłonić przydało. Teraz to już nawet nie wiem czy bym murek robiła, dalej nie wiem jak go wykończyć , i dostałam już dziś reprymendę " już nic nie zamawiaj i nie kupuj" to już całkiem mi skrzydła podcięło. Mam nadzieje że na jesieni go na żywopłot z grabu namówię, na razie chodzę i gadam jak by to fajnie było jak by tu był żywopłot. Orientowałam się nawet w Nadleśnictwie ile kosztują sadzonki grabu, to wychodzą grosze, w porównaniu z resztą.

Niedobry, mąż
Mój niezbyt interesuje się ogrodem i brakuje mi tego, ale jedyne obawy, jakie wyraża to takie, że po po powrocie do pracy braknie mi czasu na pielęgnację tego, co już posadziłam. I tu niestety może mieć rację.

Jeśli to jest rabata najbardziej widoczna z salonu, dodałabym sporo zimozielonych roślin. I koniecznie coś, co przysłoni siatkę, choć miejsca nie jest za dużo. Ale: wszystkie rośliny kwitnące będą ci się o wiele lepiej prezentowały na tle zieleni niż na tle siatki.

I chyba brakuje czegoś, co będzie kwitło wczesną wiosną - marzec/kwiecień.

faktycznie przy tej siatce jakaś zielona ściana potrzebna, rośliny może jakoś bardziej grupami posadzić, ograniczyć do kilku gatunków i jakąś obwódkę zrobić.
Mój M też nie interesuje się sprawami ogrodowymi, na początku byłam zła na niego, teraz juz mi nie przeszkadza to, że robię wszystko sama, nawet jeszcze lepiej jak sie nie wtrąca