Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój ogródek- trudy i radości początkującej ogrodniczki

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój ogródek- trudy i radości początkującej ogrodniczki

Neurotmesis 17:16, 22 lip 2015


Dołączył: 31 maj 2014
Posty: 35
anitan napisał(a)
extra zmiany! Dużo radości w Twoim wątku. Aż miło


Bo radości mam z tego nadspodziewanie dużo Nigdy bym nie przypuszczała że wpadnę po uszy w ogród i za każdym razem, jak to sobie uświadomię, to mnie dziwi i cieszy zarazem
____________________
Co cię nie zabije, to cię udziwni.
Neurotmesis 17:18, 22 lip 2015


Dołączył: 31 maj 2014
Posty: 35
Pszczelarnia napisał(a)
W takim małym ogrodzie zmieszczą się hortensje na pniu z podsadzonymi skarpetami.


Dalsze nasadzenia to kolejny etap, moze na jesieni, jeżeli będę miała choć trochę urlopu.
Przepraszam, ale przez "skarpety" mam rozumieć nasadzenia okalające pień? Nie znam tego określenia i nie wiem czy zrozumiałam dobrze.
____________________
Co cię nie zabije, to cię udziwni.
Kasya 17:19, 22 lip 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 41979
a pokazesz projekt tego co realizujesz ?
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Neurotmesis 17:20, 22 lip 2015


Dołączył: 31 maj 2014
Posty: 35
Karabela napisał(a)
Pieknie napisane, będę podglądać


Zapraszam serdecznie! Za jakiś czas pewnie w dziale projektowania będę prosić o porady co do dalszej rozbudowy, bo doszłam do etapu, kiedy pewne rzeczy przestały być dla mnie klarowne i będę potrzebowała spojrzenia innych na moje pomysły
____________________
Co cię nie zabije, to cię udziwni.
Toszka 17:27, 22 lip 2015


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
moja Droga, ponawiam propozycję... zanim zaczniesz planować
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Kacha123 17:29, 22 lip 2015


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
Witaj Zaciekawiłaś mnie Będę podglądać
____________________
Kacha Mój ogród pod górkę
Neurotmesis 17:29, 22 lip 2015


Dołączył: 31 maj 2014
Posty: 35
Kasya napisał(a)
a pokazesz projekt tego co realizujesz ?


Niestety nie mam żadnego rysowanego projektu. Nigdy nie pracowałam z architektem krajobrazu. Wszystko, co do tej pory powstało jest efektem mojej gonitwy myśli Nie mam za bardzo wyobraźni, nie potrafię sobie wyobrazić efektu końcowego, dlatego wszystko robię etapami, małymi kroczkami i po kolei. Jak skończę jedno i jestem zadowolona z efektu to przechodzę do obmyślania kolejnego kawałka tak, żeby zgrał się z tym, co już jest. Dlatego mam niestety tempo ślimaka Moja znajoma mówi mi ciągle "weź, wsadź, potem przesadzisz albo przekopiesz" a ja nieeeee, ja myślę, analizuję, kombinuję, trawię... dlatego 6 lat minęło a ja dopiero w tym roku posadziłam byliny... i już wiem że na wiosnę wszystkie prawdopodobnie pozmieniają miejsca

Sierpień mam zamiar poświęcić na mierzenie terenu i zrobienie kilku rysunków poglądowych części z rabatami i projektów tego, co mogłabym chcieć zrobić. I to pewnie będę pokazywać z prośbami o porady i obiektywne spojrzenie, a sama i tak będę ganiać i układać deski i inne pomoce na trawie żeby to wszystko wizualizować
____________________
Co cię nie zabije, to cię udziwni.
Neurotmesis 18:04, 22 lip 2015


Dołączył: 31 maj 2014
Posty: 35
O rany rany! Jak to fajnie że wam się chce oglądać i czytać, tak bardzo mi miło! Mam nadzieję, że się nie znudzicie i jak zacznę rozbijać się o swoją niewiedzę ogrodniczą to z waszą pomocą przebrnę i stworzę na prawdę ładny zakątek! Dziękuję wszystkim za zainteresowanie i życzliwość, nie spodziewałam się takiego odzewu ale widzę, że na prawdę są tu życzliwe dusze z dużą tolerancją dla ogrodowych pierdółek takich jak ja!
____________________
Co cię nie zabije, to cię udziwni.
basia3 23:44, 22 lip 2015


Dołączył: 03 maj 2013
Posty: 1329
Neurotmesis napisał(a)
O rany rany! Jak to fajnie że wam się chce oglądać i czytać, tak bardzo mi miło! Mam nadzieję, że się nie znudzicie i jak zacznę rozbijać się o swoją niewiedzę ogrodniczą to z waszą pomocą przebrnę i stworzę na prawdę ładny zakątek! Dziękuję wszystkim za zainteresowanie i życzliwość, nie spodziewałam się takiego odzewu ale widzę, że na prawdę są tu życzliwe dusze z dużą tolerancją dla ogrodowych pierdółek takich jak ja!


nie bądź kokietka,to że nie masz hektarów do dyspozycji nie znaczy że pierdòłk, czsem na małej przestrzeni można zaszaleć jesli ma sie pomysl, I coś pod skórą czuję że tak bedzie u ciebie
____________________
JEST DOBRZE :D
Neurotmesis 09:07, 25 lip 2015


Dołączył: 31 maj 2014
Posty: 35
Boje z roślinami

W kwietniu przyjechała ziemia do wypełnienia podniesionych rabat. Uznałam, że teraz nie ma już odwrotu. Nasypałam i na początku maja ruszyłam na polowanie.



Początkowo planowałam, żeby rabaty były fioletowo-biało-różowo-niebieski, z racji tego, że dużo roślin, które lubią cień tak własnie kwitnie. Znalazłam w niedalekiej okolicy centrum ogrodnicze tak duże, że dostałam zawrotu głowy. I nakupowałam oczywiście nie tylko fioletowo-biało-różowo-niebieske.



Na pierwszy sezon zaplanowałam "obwąchiwanie" się z roślinami, oglądanie, jak się rozrosną, jaki będą miały pokrój na jakich etapach i jak się będą wybarwiały. Dlatego też, czytając etykietki jakie mniej więcej powinny być - wepchnęłam je radośnie do ziemi. Początek był, powiedziałabym "łysy". Ale w kwestii ogrodu jestem zadziwiająco cierpliwa. Pomyślałam - pożyjemy zobaczymy.

____________________
Co cię nie zabije, to cię udziwni.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies