Mi podobno w Kościele się zawsze turbodopalacz włączał i rodzice musieli ganiać naokoło . Ale się to zemściło, bo dziś na Drodze Krzyżowej jak ludzie śpiewali to Iga wyszła na środek i zaczęła tańczyć przy okazji głośno informując o tym co niniejszym czyni. Musiałam interweniować .
No zgadłaś że nie są fanami ogrodniczkowania ale jak trzeba to pomogą chętnie.
Ja i leżaczek to chyba tylko w niedzielę bo wtedy nie wykonuję prac ogrodowych
Wiesz, ciągle patrze na Twoje fotki jak masz ogród upchany, zimozielone rzucają się w oczy a przecież poza nimi nikt nie zgadnie ile bezcennych roślin jest w ziemi. Widziałam już rabatke z 2 roślin też piękną ale u Ciebie ciągle ziemia się rusza i coś z niej wychodzi.
Widok leżących mnie nie dziwi ale ich podobieństwo jest jak sklonowane. Świetne fotki Ucalowania. dla Was wszystkich posyłamo Ani nie zapomnij; )