Kasiu, tak, to buchananii, jak słusznie Toszka pisze starsze egzemplarze się wykładają, ale mi to nie przeszkadza

Basiu, pamiętam Twój eksperyment z dzieleniem hortki, super, że obie takie ładne. Dziękuję za fotkę hortki.
Po niedzieli ruszam na wojaże po szkółkach

Asiu, dziękuję, ta rabata też bardzo mi się podoba, nie powiem, że najładniejsza w moim ogrodzie, bo podokienna z cisami też mocno w moim guście

Toszka napisał(a)

Moja, świętej pamięci buchananii też z czasem klapnęła w wielkie kępiszcze. Starsze tak mają i zapewne to znak by dzielić i odmłodzić.
Begoniowa w bieli najpiękniejsza i basta


aaaa, bym zapomniała -na nózki nadaja się wszystkie hortki o wzniosłym pokroju i sztywnych gałązkach. Ubolewam, że Vanilki nie da się na nózkę przerobić, eh...

Tak Toszka, wiem, że pora je dzielić, tylko nie pamiętam kiedy to robić- sierpień czy wiosna, czy cos mi się mylnęło z tymi terminami.

Jeszcze jedno pytanko mam, znalazłam siewki cisów, co z nimi dalej robić, zostawić tam gdzie są, czy do doniczki dać?

anabuko1 napisał(a)

Nie nam się na trawach .Ale chętnie czytam wszelkie informacje o nich.
Kilka ju posadziłam.Ale jak będą się u mnie sprawować zobaczymy
Ta biała begoniowa, robi wrażenie

Dziękuję Aniu ja nie wyobrażam sobie ogrodu bez traw, no i hortensji jeszcze. Uwielbiam patrzeć jak kołyszą się na wietrze, jestem w nich zakochana

Cisy Ci się rozsiewają? Ja jestem zaskoczona

To mamy jasność odnośnie buchanani

Hej Alis, przyszłam z rewizytą . Chyba już kiedyś zaglądałam ale teraz zaznaczam i będę zaglądać. Muszę choćby obrazki nadrobić ale w kompie bo w telefonie to żadne oglądanie...

Begoniowa piękna no i hortki robią wrażenie

Trawy dzielimy do końca lipca. To termin kiedy zdąrzą się ukorzenić przed zimą.

Siewki cisów - mam ich sryliony...i trochę doświadczenia nabrałam.
Bardzo duży procent siewek zamiera. Pierwsze 3-4 lata niemal nie rosną...ale za to korzenią się. Szanse na przetrwanie mają niemal wyłącznie siewki w cieniu. Przesadzić do doniczki (z dużą bryłką) mozna dopiero jak zaczną pokazywać się dojrzałe, typowe dla cisa gałązki. Wcześniejsze przesadzenie zazwyczaj grozi wymarciem siewki.
Dopiero siewki powyżej 15-20cm zaczynają wypuszczać dłuższe, właściwe przyrosty. To własnie z powodu długiego czasu wzrostu siewek cena cisów jest tak wysoka. Dobra wiadomość jest taka, że siewki wytwarzają główny przewodnik. W szkółkach zazwyczaj robione są sadzonki wegetatywne (z gałazek), uzyskane tą drogą osobniki wykazują wzrost krzewiasty i nie tworzą głównego pnia. Np. większość cisów hodowanych w parkach jest rozmnażana wegetatywnie i dlatego ma pokrój krzewiasty.

Nasiona cisa dojrzewają jesienią. Wysiane zaraz po dojrzeniu kiełkują następnego roku; wysiane na wiosnę przelegują w ziemi do trzech lat. Cis kiełkuje dwoma liścieniami kształtu wydłużonego, tępo zakończonymi.

W młodości cis rośnie bardzo powoli; w wieku 4—6 lat średni roczny przyrost wysokości wynosi 2—3 cm, później 15—20 cm

alis napisał(a)

Alicjo, nie wiem czemu, ja do Ciebie jakoś z doskoku zaglądam.
Powaliły mnie oba zestawienia z berberysem. Jeżówki takie różne, a jednak obie pasują!
A begoniowa rulez

Fajne zestawienia roślin na zdjęciach pokazałaś. Wygląda to na niezły busz. Chwast nie ma szans .