Ja radzę sobie tak, że wbijam bambusy i paliki gdzie się da aby opłocić te moje skrzynki. W tym roku psy przekopały mi pomidory... myślałam, że je zastrzelę wzrokiem już kit z tymi pomidorami bo u mnie to chwaścior nr 1 ale ta ziemia wszędzie..wrr Powodem wykopalisk okazała się nornica bo ją znalazłam nieżywą.
róże = przyznaję ,ze jestem z nich zadowolona ....ciekawe jak z zimowaniem
Tygrysówka -kupione przypadkiem kilka cebulek....też jestem pozytywnie zaskoczona ,myślałam ,że to będzie male ,bo były malutkie cebulki...a tu kwiat wielkości kwiatu liliowca i wysokość podobna