pisało na opakowaniu The Fairy-czerwona ,a jaka ona naprawdę jest ,to nie ma pewności kolor ma ladny ,rośnie zdrowo (sadzona wiosną z gołym korzeniem ,mała sadzonka]
powojnik do tej pory to tylko ten ,byl u mnie
ale w tym roku ,że przybylo mi siatki posadzilam 7 sztuk:
-3 montany [male z biedronki] ,ale ładnie ruszyły
-4 z grupy Viticella [ najmniej wymagające]
Apetyt rośnie w miarę jedzenia,może na drugi rok posadzę wielkokwiatowe
Róże masz boooskie! Ta jest niesamowita...taka patriotyczna Ale serio mówiąc, to jest niesamowita.
Spodobały mi się Twoje powojniki na siatce i tak sobie teraz dumam, że może jest to jakaś alternatywa dla mojej siatki.
Pozdrawiam
Mnie ten Twój piękny siatkowy powojnik tez zainspirował...będę wywalać jesienią osoby towarzyszące różom przy wjeździe. Mam tam floksy szydlaste, a przed różami lawendę...może tak sobie machnąć powojniki z tyłu na siatce?