Ha, ha, właśnie stworzyłam swój "kapownik" z różowymi różami, mam spisanych i opisanych 15 różowych odmian (prawie wszystkie od Ciebie) i teraz pytanie, którą wybrać?
Szkoda, że mieszkasz tak daleko ode mnie, normalnie wprosiłabym się na kawę i wtedy obejrzała i obwąchała wszystkie różyczki w realu
Albo cichaczem przez dziurę w płocie, hi, hi
Aniu, jak działa twój "kapownik"?
kiedy latem wróciłam z ogrodu z fotkami róż, nie umiałam ich rozpoznać na zdjęciu i do dziś nie wiem, która jest która ?
Masz cudowną kolekcję
No na które masz czas się systematycznie nimi zajmować,przycinać no chyba że wolisz mieć przywiędłe kwiaty i śmieci płatków opadłych pod krzakiem .Róża jaką byś nie wybrałla i która ma systematycznie usuwane przekwitłe kwiaty to będzie piękna i zadbana
Mój "kapownik" ma wszystko co w moim ogrodzie jest i rośnie i jest ze mną od początku,jest pojemny jak mój ogród, alfabetycznie wklejam metki z roślin, wszystkie trawy daję pod "T" róże pod "R" a inne rośliny już wg alfabetu lecą : cis pod "C" magnolia i wszystkie na M pod eM itd..a przy metkach pisze "koniecznie" ołówkiem gdzie posadziłam przy czym, ewentualnie jaka strona ogrodu tak żeby zlokalizować a jak robię zdjęcia to zawsze zaczynam o tej samej strony i w jednym kierunku idę i kończę łatwo wtedy jest