Gdzie jesteś » Forum » Ogród » Ochrona roślin przed późnymi przymrozkami wiosennymi

Pokaż wątki Pokaż posty

Ochrona roślin przed późnymi przymrozkami wiosennymi

Gardenarium 08:44, 04 maj 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Ponieważ ostatnie dni należą do wyjątkowo zimnych jak na maj (dzisiejsza noc była najzimniejszą w maju od 58 lat), dlatego poczytajmy o tym jak ochronić nasze rośliny i jak to robią na dużą skalę w rolnictwie i sadownictwie.
Są wspaniałe artykuły na ten temat w Haśle Ogrodniczym.

http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2282

http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2699


____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Gardenarium 09:07, 04 maj 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Specjaliści w sadownictwie i warzywnictwie na dużą skalę mają sposoby związane z zadymianiem i deszczowaniem o odpowiedniej porze. Są nawet specjalne czujniki informujące o tym, w jakim momencie takie zabiegi należy rozpocząć.

Wczoraj zastanawiałam się, czy padający deszcz przed mrozem pomógł jakoś roślinom w tym zakresie?

Czy znacie jakieś inne sposoby oprócz okrywania włókniną oczywiście, bo to nr jeden w ochronie przed mrozami.




____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Sebek 09:33, 04 maj 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
O tych metodach co przeczytałem to w ogóle nie wiedziałem.
Myślę, że to okrycia się nadaje wszystko co chyba powietrza przez siebie nie przepuści, albo chociaż ograniczy jego dostęp co roślin
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
monteverde 10:46, 04 maj 2011


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
ja na szczęście wczoraj pookrywałam co mogłam w ogrodzie, chowałam,przykrywałam workami i włókniną, dzisiaj zostało wszystko odkryte, przy krzewie rh jeden pęd przeszedł poza siatkę, nie mogłam go okryć, oczywiście pączek sczerniał i po dotknięciu odpadł sam( wszystko reszta chyba w porządku, po ciemku już okrywałam groszek i oczywiście nie trafiłam, okazało się ,że nic mu nie jest)
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
to_ja 11:25, 04 maj 2011

Dołączył: 30 mar 2011
Posty: 11
ja latałam wczoraj z wiadrami, dużymi doniczkami i innymi pojemnikami a także starymi ręcznikami i kocami. Dzisiaj wszystko suszę na słońcu, bo w nocy pewno znów się przydadzą. Wiem już na pewno,że zmarzła mi rodgersja - na zdjęciu robionym 1 maja na ostatnim planie.Ona nie była przykryta, bo ... zabrakło koców...
Gabriela 14:15, 04 maj 2011


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Co do metod ochrony przed przymrozkami - pamiętacie film "Spacer w chmurach" z Keanu Reeves'em w roli głównej? Tam winnice przed przymrozkami chroniono w ten sposób, że rozpalano ogniska a ludzie wielkimi skrzydłami zrobionymi z papieru chyba, machali całą noc, poruszając ciepłe powietrze. Oczywiście on wachluje razem z nią i tak rodzi się miłość. Mmm, każda kobitka to chyba pamięta..., piękna scena, piękny Keanu.
A tak na poważnie, to była metoda ogrzewania i poruszania powietrza, o której mowa w haśle ogrodniczym, zastosowane jednocześnie.
Mój tata jak były przymrozki, to pod namiotami foliowymi ( mieliśmy pomidory i paprykę), zapalał znicze, takie większe jak na groby i pomagało.
Ja jeszcze pomidorów w mojej szklarence nie posadziłam, to i nie mam problemu.
U mnie pod samym Krakowem o 5 rano było 0 stopni, nie padał w ogóle śnieg. Na razie się udało.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies