Aniu, tam gdzie jeżdżę na wakacje stoi od kilku lat sporych rozmiarów foliak, w którym co roku sadzone są pomidory(różnej maśći ), ogórki szklarniowe i papryka. Przy foliaku zawsze rosną zioła.Fajnie to wszystko wygląda i pachnie. Mi w foliaczku wysiewają się same nagietki i aksamitki, więc ochrona przed robalami też jest.

Pomidor to warzywo dość podatne na choroby. Dlatego, jeśli chce się go uprawiać bez preparatów chemicznych, trzeba dbać o profilaktykę, m.in. wzmacniać odporność przez sadzenie obok roślin sprzyjających jego zdrowiu.
Blisko pomidorów warto sadzić kwiaty, np. aksamitki i nagietki.
Polecam uprawę między pomidorami czosnku, nawet tak luźno pomiędzy roślinami. Na obrzeżach grządki z pomidorami warto też mieć rumianek. Przy okazji warzywniak wygląda ładniej.
Rumianek, oprócz zwiększania odporności pomidorów, sprzyja też zawiązywaniu ich owoców, bo zwabia owady zapylające.
Do wzmacniania i nawożenia pomidorów świetna jest gnojówka z pokrzywy.

Myślę że gnojówki już starczy ale rumianku i aksamitkach pomyślę. Czosnek nim wyrośnie to 2 lata - chyba że wystarczy samo to że ząbki będą w glebie

Koniecznie miętę krzaczka sobie spraw - jako herbatka albo dodatek do wody w upały wyśmienita