Czytam jak dziewczyny chwala petunie i narzekają ze im nie rosną. U mnie jest tak samo juz przestałam sadzic, ale odkryłam Twoja tajemnicę sukcesu to fakt ze są pod dachem bo one nie lubią deszczu na lisciach i kwiatach.Pozdrówka Basiu.
Oto moje zdobycze. Objezdzdzilam kilka B. I niestety wszystko przebrane. Najbardziej zależało mi na białych czosnkach. Udało mi się kupić tylko dwa, a i to jakiś babsztyl usiłował mi je capnac z ręki ale ja spiorunowalam wzrokiem
Nigdy nie miałam czosnkow i nie wiem jak one u mnie przezimuja i w ogóle jak się będą prezentować z tym co już mam. A mam taki mix kolorów tulipanów ze nie chciałam odrzucać jeszcze jednego koloru.
Wymyśliłam sobie że posadze bordowe tulipany w te żwirowe opaski wokół domu. Mam tam trzmieline na pniu i obwodke z bukszpanu. Teraz koloru dodaje imperata ale na wiosnę będzie tam łyso.