No bo kto wyjeżdża w taki czas nad morze? Trzeba w maju i wrześniu, kiedy jeszcze ciepło i tłumów nie ma. Ale fakt, widoki monotonne, nie to co w górach.

Wiem Haniu, to był nakaz, nie dobra wola a ja zęby musiałam zagryź i tyle, nie wiem co znowu wymyślą, aby go wyleczyć, jak tylko nóż pomoże

Na niektóre chorobowe formy to pomaga czasem głodówka. Trudno tu o rady, jak lekarze bezradni. Trzymajcie się!

Trzymamy my z twardzieli raczej

Irenko dobrze, ze oddai
storczyki tez pudruje cynamonem ciekawa co z tego bedzie

Też przypudrowałam storczyki cynamonem i czekam na efekt

Czytam u Izy, że masz słoneczko i smutasy cię nie dręczą
U nas im więcej słońca, tym mróz większy

Haniu

tfu-tfu: ależ piękne masz te storczyki! tfu-tfu
moje w tym roku zastrajkowały, ale mam za swoje, bo badylków po przekwitnięciu nie wycięłam

Macham słonecznie!

ps. to już bociana wypatrujesz??? kocie marce jednak bliżej

O tej porze tak jest, Irenko. Ale na wieczór i na jutro jest zapowiedź dostawy śniegu, a nawet śniegu z deszczem. Oj, będzie się działo na drogach!

Szczęściem nigdzie się nie wybieram.
Oglądam wiosenne fotki

Tego się boję, że jak cipa i potem mróz, to jazda, jak na karuzeli
piękna składanka kwiecia ciekawa jestem czy mi ranniki wyjdą