Weeding Piano mam - będziesz zadowolona.
Czerwoną Piano też mam i jest piękna.
Podoba mi się jeszcze Charming Piano i chyba kupię jak znajdę miejsce gdzie posadzić

Ja też chora niestety
Zdrówka Ci życzę

No mnie przeziębienie od wczoraj czuję że też atakuje. Mam nadzieję że jednak je odeślę w siną dal.
Zdrówka życzę również

Dziewczyny nie chorujcie, dużo zdrówka

Zdrowiej Jolu!
U Ciebie mrozu nie ma?, ja bym teraz u siebie nic nie dała rady posadzić bo mimo, że mrozik był mały to ziemia stwardniała.
Dzisiaj z kompostownikiem walczyłam i ta warstwa na wierzchu też była skostniała.

Mi się kiedyś Wedding Piano marzyła.

Mnie też coś bierze po ostatnim wypadzie do ogrodu , uważaj żebyś się tym sadzeniem nie doprawiła.