bulionka
08:01, 03 kwi 2016
Dołączył: 03 lis 2015
Posty: 12
brzydkim murem, który tak mnie drażni że juz nie mam do niego siły
Witam wszystkich forumowiczów.
Przyglądałam sie Wam sporadycznie ale też postanowiłam dołaczyc do Waszego grona.
Na wstępie napiszę Wam że macie wspaniałe pomysły i ogromnie motywacje by je realizowac, mam nadzieję że i ja złapie tego bakcyla
Pochodzę z małego miasteczka, nigdy działka kwiaty i grzebanie w ziemi mnie nie ciągnęly, jednak z wiekiem się to zmieniło. Teraz prace ogrodowe działają na mnie kojąco
Zakupiliśmy działke na wsi, wśrod łąk i teraz próbujemy ją zagospodarować roślinkami. Działka ma 21 arów więc samo koszenie wymaga wiele pracy, co przypadło mi w obowiązku bo mąż często pracuje w delegacji.
Na roślinki już mam malo czasu, bo dzieci, praca i inne obowiązki.
I tak sobie ułatwiłam że na posadzone tujki nałożyłam matę przeciw chwastom, która to pewnie zrobiła mi takie spustoszenie wsród tujek
Zbrązowiały, kilka uschło aż musiałam je wyrzucić, już wiem że pod matą nornice lub krety miały schronienie zimą( pełno korytarzy)
Moim największym zmartwieniem jest ten mur
migdałki
który postawił sąsiad zagradzając działkę. Nie pozwala go rozebrać ale on się o niego nie martwi bo zaszadził przed nim świerki.
Ja zostałam z tym fantem i kompletnie nie wiem co z nim zrobić, problem jest o tyle skomplikowany, że między domem a ogrodzeniem mam dosyć mało miejsca>
Planuję wsadzić tu tuje szmaragy takie juz wieksze metrowe, by szybciej zaslonic ten mur, a najwyżej na przodzie tu gdzie jest skrzynka gazowa jakie kolorowe krzewy lyb rabaty kwiatowe
Zdjęcia moich nasadzeń(miniaturowych) robione kilka dni temu wiec jeszcze natura sie nie obudziła,nasadzenia zrobione ubiegłej wiosny więc rośliny małe.
Przed domem
poza murem mam problemy z tujkami, z trawą, trzmielinią na pniu która chyba zmarzła, ale o tym wszystkim w póżniejszych postach bo dzieciaki powstawały i już atakują o śniadanie.
Młej niedzieli i pozdrawiam, Joanna

Witam wszystkich forumowiczów.
Przyglądałam sie Wam sporadycznie ale też postanowiłam dołaczyc do Waszego grona.
Na wstępie napiszę Wam że macie wspaniałe pomysły i ogromnie motywacje by je realizowac, mam nadzieję że i ja złapie tego bakcyla

Pochodzę z małego miasteczka, nigdy działka kwiaty i grzebanie w ziemi mnie nie ciągnęly, jednak z wiekiem się to zmieniło. Teraz prace ogrodowe działają na mnie kojąco

Zakupiliśmy działke na wsi, wśrod łąk i teraz próbujemy ją zagospodarować roślinkami. Działka ma 21 arów więc samo koszenie wymaga wiele pracy, co przypadło mi w obowiązku bo mąż często pracuje w delegacji.
Na roślinki już mam malo czasu, bo dzieci, praca i inne obowiązki.
I tak sobie ułatwiłam że na posadzone tujki nałożyłam matę przeciw chwastom, która to pewnie zrobiła mi takie spustoszenie wsród tujek

Zbrązowiały, kilka uschło aż musiałam je wyrzucić, już wiem że pod matą nornice lub krety miały schronienie zimą( pełno korytarzy)
Moim największym zmartwieniem jest ten mur
migdałki
który postawił sąsiad zagradzając działkę. Nie pozwala go rozebrać ale on się o niego nie martwi bo zaszadził przed nim świerki.
Ja zostałam z tym fantem i kompletnie nie wiem co z nim zrobić, problem jest o tyle skomplikowany, że między domem a ogrodzeniem mam dosyć mało miejsca>
Planuję wsadzić tu tuje szmaragy takie juz wieksze metrowe, by szybciej zaslonic ten mur, a najwyżej na przodzie tu gdzie jest skrzynka gazowa jakie kolorowe krzewy lyb rabaty kwiatowe
Zdjęcia moich nasadzeń(miniaturowych) robione kilka dni temu wiec jeszcze natura sie nie obudziła,nasadzenia zrobione ubiegłej wiosny więc rośliny małe.
Przed domem
poza murem mam problemy z tujkami, z trawą, trzmielinią na pniu która chyba zmarzła, ale o tym wszystkim w póżniejszych postach bo dzieciaki powstawały i już atakują o śniadanie.
Młej niedzieli i pozdrawiam, Joanna
____________________
Joasia zaczynam ogród pomożecie?
Joasia zaczynam ogród pomożecie?