Spora część z tych zamówionych widziałam w wątkach na O. No ten luty jeszcze kusi, ale nie wiem, czy nie spróbuję kolejnego źródełka w PL. Zadecyduję, gdy dostanę ofertę

Zrobiłam im już plik z odpowiednimi danymi. Poszperam za wielkością krzaczków i jakoś na pewno się uda to poukładać A jak nie, to wywiozę do pustego ogrodu u chrzestnej

To napisz mi proszę od razu jakie osiągnęła rozmiary, to wklepię do daliowego pliku

Powiem tak: nie tylko, że zaglądanie tutaj nie jest bezpieczne, więcej: Aśka prątkuje wyjątkowo zjadliwą odmianą zarazka, ponieważ wybiera bardzo fajne odmiany, które mi się podobają. I na to nie ma szczepionki. Jedyny sposób zapobiegania zarażeniu to zaglądać w miejsca, gdzie mają tylko trawnik!

To się nazywa wejść w Nowy Rok z przytupem! Zakupy mega!
Ja jeszcze nie myślałam o zakupach,ale plany są a jak!

Watermelon wysoki był na 2 m i powinien dostać ok 70 cm- ja nie lubię ciasno wiązać dalii, bo to źle wygląda, trzeba odrobinę dać się krzaczkowi rozłożyć, żeby kwiaty miały oddech i się ładnie eksponowały a talerzowe są wielkie, więc tym bardziej muszą mieć miejsce. I teraz, jeśli posadzisz obok kolejną talerzówkę, to bedzie ok - u mnie rosła obok z jednej strony Cafe Au Lait i choć jest ona mniejsza od Watermelona, to wygladało to ładnie, ale z drugiej strony jakieś 50 cm dalej miałam właśnie Mirellę i tu już nastąpiła katastrofa. Ciężar tych talerzowych wynika z grubości łodyg, mój Watermelon miał grubości mojego nadgarstka, więc się uwalał na Mirelli, mimo podpór. Czyli pompony jakiś metr dalej trzeba sadzić.
Piszę to wszystko z pamięci, mam nadzieję, że sie jakos bardzo nie pomyliłam - jeszcze jak bede na działce, to sprawdzę.

Nie karmiłaś go czymś mocniejszym niż reszty? 2m! A piszą o niej, że rośnie do 120cm Talerzówek mam kilka. Przy nich wszystkich podawane jest te 120cm. Poszperam jeszcze za jakimiś katalogami innymi w takim razie

Wiola Twoje plany to są bardzo ambitne! A z Twoją ręką do roślin, to pewnie większość ogarniesz z podziału