troszkę karkołomne zadanie
otwieranie drugiego wątku, podczas gdy ten dotyczący osobistej działeczki mocno zaniedbuję. Ale siła wyższa
Ogródek przy Domu Działkowca dopiero się tworzy, przed chwilą powstał taras i właśnie wokół niego chcemy urządzić przyjemną, przytulną przestrzeń, gdzie będziemy mogli spotykać się również w większym gronie. Nasz Dom Działkowca jest położony w najbardziej nieprzyjaznej części Ogrodu- tuż przy estakadzie, gdzie pędzące auta powodują ogromny hałas, a na pobliskim rondzie dochodzi co chwila do stłuczek. Piszę o tym, bo troszkę musimy się wyciszyć, otulić roślinami to miejsce.
Wstawiam zdjęcia fragmentu ogródka, z którym mam spory problem. Muszę zakryć studnię, do tej pory rósł tam pigwowiec ale zapadła decyzja o jego usunięciu. Chciałabym obsadzić to miejsce roślinami, które nie tylko zasłonią właz ale też od północnej strony odgrodzą ogród od hałasu dobiegającego z estakady.

tutaj widać, gdzie ma przebiegać linia nasadzeń- chcemy zastapić krzaczorki jakimiś innymi roslinami. Od strony tarasu chcę posadzić coś niskiego cieniolubnego- hosty, może hakonechloa. Po prawej stronie będzie posadzona róża Aldem Biesen. Jest już kupiona, posadzona tymczasowo w donicy i czeka

o własnie ten krzak pigwowca ma być zastapiony czyś wyższym i osłaniającym od ruchu uliczngo

Tak sobie myślę, by to osłonięcie od ulicy robić dwoma warstwami- coś zimozielonego (nie tuje) -cisy? laurowisnia?
ale oprócz tego miskanty- Rossi?

Fajnie, że tak wspólnie chcecie stworzyć przytulna oazę
A dlaczego zimozielone? Zimą tez tam siedzicie na zewnątrz?

Dzień doberek
Dom Ogrodnika macie imponujący
Ja bym postawiła nawet płot, tzn. jakieś panele osłaniające od hałasu oraz wyższe piętro - np. jabłoń, żeby tą sielskość pociągnąć dalej. Krzewy kwitnące dopiero na jego tle. Sam żywopłot nie odetnie Was od miasta, a raczej wpisze się w jego przestrzeń. Zrobiłabym taki zakątek, żeby można było o mieście zapomnieć, a wyższe piętro w sezonie zasłoni budynki.

Anda napisał(a)

Fajnie, że tak wspólnie chcecie stworzyć przytulna oazę
A dlaczego zimozielone? Zimą tez tam siedzicie na zewnątrz?

hej Ewo
zimozielone dlatego, bo możliwe, że już od kwietnia będziemy tam urzędowali. To jest jak widać kraniec ogrodu

Mgduska napisał(a)

Dzień doberek
Dom Ogrodnika macie imponujący
Ja bym postawiła nawet płot, tzn. jakieś panele osłaniające od hałasu oraz wyższe piętro - np. jabłoń, żeby tą sielskość pociągnąć dalej. Krzewy kwitnące dopiero na jego tle. Sam żywopłot nie odetnie Was od miasta, a raczej wpisze się w jego przestrzeń. Zrobiłabym taki zakątek, żeby można było o mieście zapomnieć, a wyższe piętro w sezonie zasłoni budynki.

takie wyższe piętro na pewno będę tworzyć już przy samej ulicy, dodatkowo też szpaler krzewów tam chcę dać- myślałam o dereniu
tutaj chcę na już obsadzić tę studnię, założyć trawnik i zrobić rabaty dookoła tego trawnika- potem na spokojnie będę jeszcze kombinowała, jak dodatkowo wyciszyć ogródek, może uda się tutaj dosadzić jakieś drzewo. Ale poczekam aż puści liście rosnący tuż obok budynku orzech, bo teraz nie pamiętam, jak daleko sięga jego korona.

troszkę ogarnęliśmy bałagany w tym tygodniu w poniedziałek jedziemy po zakupy bylin (i mamy nadzieję spotkać silną grupę warszawską- dziewczyny, wiem że bedziecie miały swoje zakupy na głowie, ale wiecie, że Wam nie odpuszczę
ale na początek troszkę tego, co rośnie u nas na już istniejących rabatach

sadzone w zeszłym roku hakonki i czosnki główkowate na naszej rabacie przy wejściu do domu działkowca- wszystko pięknie rośnie i zapowiada piękne widoki

a teraz aktualny stan naszego ogrodu przy tarasie- usunięty został krzew i przygotowaliśmy miejsce pod nasadzenia
i widok od strony parkingu-mam nadzieję, że szybko uda nam się usunąć ten piasek i rozplantować ziemię pod trawnik