Imponujaca lista odmian!! Oby wszystkie dobrze owocowały i nie chorowały.


Tulipany też świetne. Z tego co widzę to botaniczne - muszę kiedyś sproóbować i oby powtarzały kwitnienie w kolejnych latach. a namnażanie się to już tylko ogromny plus.

Pracy masz bardzo dużo przy sadzeniu pomidorów i truskawek, ale gdy będziesz je zajadać z apetytem, to zobaczysz, że ta praca się opłacała. Bardzo fajną masz szklarnię.
Tulipanki botaniczne przecudne

Piękne tulipany.
Podziwiam i kolor i ilość.
Fajnie , że ci się namnożyły.
U mnie tak nie chcą.

Jak się ogarnę, to tak zrobię, chociaż preferencje smakowe to mocno indywidualna sprawa. Mnie smakowały zupełnie inne niż np. mojej mamie
Ja wolę takie intensywne w smaku i jak mają trochę tej „galaretki” ona natomiast woli łagodniejsze i te z tych bardziej mięsistych.

To ja podobnie jak Twoja mama. Lubię te mięsiste, słodsze, o miękkiej skórce. Pierwszego zielonego pomidorka gratuluję, a lilakiem się zachwycam mimo tylko 2 kwiatostanów. Czy to nie jest tak, że jak za mocno się nawozi lilaki to idą w liście, a nie kwiaty?

Ło matko co to za rdest z kwiatami ??
Piękna ta szklarnia i jakie pomidory

Nie spada tam za bardzo temp jak są przymrozki ?

Moja Krasawica Moskwy na pniu dopiero po 2-3 latach zakwitła tak ładnie jak w momencie zakupu. Może musiała się dobrze ukorzenić? Dokarmiam ją wiosną przekompostowanym obornikiem, a jesienią podsypuję popiołem. Daj swojej czas