Dziękuję wszystkim za miłe słowa dotyczące tarasu
Bardzo się z niego cieszę. Jeszcze kilka rzeczy trzeba dopracować, ale jestem zadowolona z efektu. Narożnik w tym miejscu wygląda tak, jak sobie wyobrażałam. Myślę, że jak obsadzę donice, to dodatkowo zyska klimacik.
Patrycja,
Wiaan pergola ma 3x6. Jedna część akurat mieści narożnik, druga stół.
Patrycja, te nitki z agro są właśnie mocno wkurzające. W innym miejscu mi się z różą poplątały, ale miałam nerwa!
A z kotami to nigdy nic nie wiadomo. Jednym sąsiadom przychodził od innych sąsiadów kot i notorycznie poduszki na ogrodowych meblach obsikiwał, więc nie tylko dywany są zagrożone
Nad dywanem myślałam. Może kiedyś się pojawi, bo taras mamy zimny.
Lidziu, dobrze się ubrałam i nawet nie było mi zimno. Ważne, że w końcu posadzone, bo się mordowały w tych tymczasowych doniczkach. Jak wróciłam to zostałam przez mojego nazwana Jožin z bažin
haha
Ania,
Justyna, u mnie też dziś zimnica. Nad ranem pokazuje, że będzie 2 stopnie, ale u mnie zawsze jest ciut chłodniej. Prognozy zmieniają się z godziny na godzinę. Nie mam takich mocno wrażliwych na chłody roślin. Zachmurzenie u mnie też spore, więc mam nadzieję, że nie będzie źle.
Ostatnio gdzieś wyczytałam, że zraszanie roślin chroni przed przymrozkami, co mnie mocno zaskoczyło, bo wydawało mi się zupełnie na odwrót. Muszę poczytać o tym dokładniej.
____________________
Asia
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną (małopolskie, okolice Brzeska)
U nas straszny ziąb. Okryłam dwa klony i jednego z judaszowcow, bo na minusie w nocy.
.jpeg)
