Dziewczyny, zamarzył mi się bez( lilak ). Wiecie , taki piękny, pachnący ,najchętniej nie wypuszczający odrostów korzeniowych. Ale ponoć wszystkie najpiękniejsze wypuszczają to będę je najwyżej wycinać. Poradzicie jakąś dobra odmianę? Wiem,że któraś dziewczyna ma kilka odmian ,ale zabijcie...nie pamiętam ,która
Biąły albo baaardzo ciemny fiolet Jak u mojej babci
Gosia, ja mam Krasawicę Moskwy - biała (w pąku perłowy róż). Pachnie obłednie. Na poczatku odrostów nie było, po kilku latach zaczeły sie pojawiac ale jak mówisz - regularne ciach-ciach.
Ta Krasavice Moskwy to miała moja babcia.Chyba. Pamiętam kilka domian z ogródka,ale nazw oczywiście nikt nie zna.Najpiękniejszy był taki bordowo-fioletowy...nigdzie do tej pory go nie spotkałam.No i pełny śnieżno-biały...też cudo pachnące i w wazonie slicznie wygląda