Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem

Pokaż wątki Pokaż posty

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem

ana_art 14:18, 07 lip 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18824
ren133 napisał(a)


Ana czy Twoja vanille jest w słońcu tutaj? czy jednak w półcieniu?
Czy od nasłonecznienia zależy jej wybarwienie?
tak to rabata w pełnym słońcu, obstawiam, że to jest sekret jej wybarwiania. Widzę, że w tym roku mocno poszybowała w górę, aż się boje jak legnie po deszczu....
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
ana_art 14:20, 07 lip 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18824
aga_podlasie napisał(a)


A ja jestem zachwycona tym połączeniem. Długo się przypatrywałam tym ciemnym kropeczkom. To kosmosy?
tak to kosmos czekoladowy, według mnie na zdjęciach i o jeszcze w cieniu nie wyląda nazbyt korzystnie, ale gdy tylko słoneczko go muśnie jest piękny
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
ana_art 14:21, 07 lip 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18824
Iwk4 napisał(a)
Ana, komosy kupowałaś w szkółce, czy wysylkowo? Ilość niesamowita.
W szkółce pewnie wykupione
wydaje mi się że pisałam Ci ze u Marty Finki. tam jest 10 krzaczków chyba
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
MiraR 14:29, 07 lip 2015

Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 624
waldek727 napisał(a)


Podlewając ogród wcale nie nawadniamy odpowiednio roślin.
W czasie gdy woda przesącza się przez glebę przechodząc do jej niższych warstw rośliny poprzez swój system korzeniowy są w stanie pobrać ją tylko w 15%.
Jest to stanowczo za mało do prawidłowego uwodnienia tkanek roślin w celu zapewnienia im ciągłości procesów metabolicznych. Źródłem które zasila nasze rośliny jest ciecz wraz z solami mineralnymi zawarta w przestrzeni pomiędzy organicznymi i mineralnymi cząstkami stałymi gleby. Spadek jej wilgotności w górnych warstwach przyczynia się do przemieszczania wody do roztworu glebowego z warstw położonych niżej.
Można powiedzieć, że woda która jest pobierana przez nasze rośliny zasysana jest z dołu do góry i migruje niczym w suchej gąbce położonej na jej tafli. Prawidłowe utrzymanie i retencja wody w glebie uzależniona jest od jej gruzełkowatej struktury, a nie od czasu wylewania jej na rabatę bądź trawnik.


Waldek to konkretnie ile lać tej wody??

Sorry Ana,że pytanie pada w Twoim wątku.Ale też tak jak Cleo chciałabym się dowiedzieć jak to sprawdzić? wiercić palcem dziurę w ziemi Waldku?
____________________
ana_art 16:39, 07 lip 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18824
Mira napisał(a)

Waldek to konkretnie ile lać tej wody??

Sorry Ana,że pytanie pada w Twoim wątku.Ale też tak jak Cleo chciałabym się dowiedzieć jak to sprawdzić? wiercić palcem dziurę w ziemi Waldku?
spokojnie
ja myślę że to trudne pytanie i chyba intuicyjnie trzeba działać... ziemia ziemi nie równa... bo przecież u mnie na mojej V czy VI klasie przy takich samych temperaturach trzeba więcej wody niż na glinie u Marzeny czy Małej Mi
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
MiraR 17:30, 07 lip 2015

Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 624
Ana czyli mam rozumieć,że u Ciebie też piaski? Czyli np jak ziemia mi przeschnie od góry na głębokość palca-niech to będzie 10 cm dajmy na to-trochę długi ten paluch a pod spodem jest jeszcze w miarę wilgotna ziemia to podlewać już? czy wstrzymać się aż głębiej przeschnie? O może w ten sposób pytanie zadam i łatwiej będzie odpowiedzieć
____________________
MiraR 17:31, 07 lip 2015

Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 624
Wydaje mi się,że Ci co mają glinę nie mają takiej zagwozdki Tam przeważnie jest wilgotna ziemia w głębszej warstwie.
____________________
Edit 17:37, 07 lip 2015


Dołączył: 05 lis 2012
Posty: 1068
ana_art napisał(a)
rosną, rosną i chyba tak ma być

O tak....dobrze im u Ciebie....to widać
____________________
Mam chyba 1000 pomysłów, tylko czasu brak ;-)
Zielona 18:17, 07 lip 2015


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
ana_art napisał(a)
jak powiem, ze zawsze zapominam jej nazwę, uwierzysz???? Mogę się założyć ze Zielona Marta pamięta i podpowie...


Olympic Palace ( hodowca: Poulsen)

Buziak!!!

ana_art 18:26, 07 lip 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18824
Zielona napisał(a)


Olympic Palace ( hodowca: Poulsen)

Buziak!!!


wiedziałam, że mogę na Ciebie liczyć to jedyna róża której nie potrafię zapamiętać....
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies