tak to rabata w pełnym słońcu, obstawiam, że to jest sekret jej wybarwiania. Widzę, że w tym roku mocno poszybowała w górę, aż się boje jak legnie po deszczu....
spokojnie
ja myślę że to trudne pytanie i chyba intuicyjnie trzeba działać... ziemia ziemi nie równa... bo przecież u mnie na mojej V czy VI klasie przy takich samych temperaturach trzeba więcej wody niż na glinie u Marzeny czy Małej Mi
Ana czyli mam rozumieć,że u Ciebie też piaski? Czyli np jak ziemia mi przeschnie od góry na głębokość palca-niech to będzie 10 cm dajmy na to-trochę długi ten paluch a pod spodem jest jeszcze w miarę wilgotna ziemia to podlewać już? czy wstrzymać się aż głębiej przeschnie? O może w ten sposób pytanie zadam i łatwiej będzie odpowiedzieć