Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem

Pokaż wątki Pokaż posty

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem

Przetacznik 23:09, 06 sie 2012


Dołączył: 09 maj 2012
Posty: 1544
ana_art napisał(a)
i Leon z wytrzeszczem leży właśnie obok mnie


głuptasek słodki, malutki - Gałuszek bym powiedziała
Moja kotka zezowata jest, a znam takiego co wciąż z wysuniętym językiem chadzał - ten to wyglądał komicznie
____________________
Neska 13:53, 08 sie 2012


Dołączył: 05 mar 2011
Posty: 2377
Ana kot rewelacyjny. Fajny taki maluch.
____________________
Pozdrawiam Kasia - Ogród na skraju sadu
monteverde 13:57, 08 sie 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
ana_art napisał(a)
i Leon z wytrzeszczem leży właśnie obok mnie



fajna "maskotka" Aniu, mój jamnik nie toleruje kotów, więc przytulanki nie mogę mieć
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Neska 14:01, 08 sie 2012


Dołączył: 05 mar 2011
Posty: 2377
Moja Lula też nie trawi kotów. Jednak jak patrzę w jej mądre oczyska wystarcza mi pies.
____________________
Pozdrawiam Kasia - Ogród na skraju sadu
Ana 14:11, 08 sie 2012


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
monteverde napisał(a)

i Leon z wytrzeszczem leży właśnie obok mnie



fajna "maskotka" Aniu, mój jamnik nie toleruje kotów, więc przytulanki nie mogę mieć


aaaa....rozpłynęłam się, Leon forewer in maj hart Chyba bym go zagłaskała
____________________
www.wymarzonydomani.blogspot.com - Ana - Ogród Any
Gardenarium 14:17, 08 sie 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Jakiś Devon Rex? czy zwykły ? ale niezwykły?
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
ana_art 14:21, 08 sie 2012


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18824
powiem WAm szczerze, ze ja zawsze byłam przeciwna zwierzętom w domu... zawsze mówiłam NIE. fakt mieliśmy kilka zwierzaków (papugi, zeberka, świnki morskie, kraba) ale psom i kotom mówiłam kategoryczne nie! Jak M przywiózł te 5 małych bezbronnych kuleczek nie mogłam nic zrobić, musiałam dokarmiać Potem zostały dwa mój ulubiony Rudy i Leon. Niestety Rudy jak się później okazalo byl chory i pomimo zastrzyków przez dwa tygodnie odszedł.... bardzo to przeżyłam niespodziewałam się takiej reakcji po sobie... został tylko Leon. Jest bardzo fajny, bryka, biega, ale i się łasi niesamowicie, akceptuje dzieci i ich 'miłość' a wieczorami zawsze przychodzi do mnie i zasypia na kolanach jak siedzę przy laptopie taki słodziak ...
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
ana_art 14:22, 08 sie 2012


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18824
Danusiu zwykły dachowiec, uratowany przez M.
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
bociek 21:39, 08 sie 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
O raju, jakie fajne mini futro Pomiziaj go przy ogonku. Moj uwielbia, tu gdzie tulw przechodzi w ogon, podrap go, zobaczysz jak fajnie bedzie reagowal

Cudne wisienki U Szmitow kupowalas? Dobrze doczytalam?
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
ana_art 21:47, 08 sie 2012


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18824
Kasiu zaraz powinien przyjść sprawdzę
Wiśnie kupowaliśmy u Szmitów, niestety nie do domu a przed biuro
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies