Louis Odier własnie zakwitł pierwszy z pąków i pachnie upojnie, a Chopin powoli nabrzmiewa
Nawet w "w zgodzie z naturą" trudno pogodzić się z nornicami, wrrrr
Czytam, ze masz udany tydzień bo masz wnuki u siebie też uważam, że to najpiękniejsze chwile i czas w ogrodzie z nimi wiec radosnego spędzania czasu Ci życze Zauważyłam, że wisteria Ci zakwitła? Bo u mnie wczoraj też pąki zobaczyłam i aż się zdziwiłam
Hej Elu Moja mama ma piątkę w przedziale 3-12 i w tym roku też tydzień gościła dzieciarnię na koniec powiedziała, że raz w roku wszystkich może pilnować, ale nie częściej Pojedyńczo to nawet codziennie
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Elu, zaglądam nie po raz pierwszy, ale po raz pierwszy piszę, że zaglądam. Zazdraszczam i ogrodu i wnuków (i tak cicho, wspaniałej figury). Mam nadzieję zostać na przełomie września/października babcią. Przyszywaną trochę, ale bardzo się z mężem na to Wydarzenie cieszymy. Będzie dziewczynka i już sobie wyobrażamy, jak będzie tuptać, a potem biegać po ogrodzie. Pozdrawiam baaaardzo serdecznie.
poczytałam pobiegałam ale masz ślicznie Elu oczko ale pracy jeju tak fajnie pokazałaś super ha ha no mostek trochę go szkoda no ale siła wyższa
Piękne róże i wszystko i bąbelek biegający dzieciaczki morowe awatarek super kobietka buziaki zostawiam i bardzo miło u Ciebie paaa