yýyyyy no chyba się nie wypowiem

Aniu taką mam nadzieję....

Kami...nie dziwie się... Dobrze, że nowe fronty "już jadą"...Ale z tydzien będę sie wk...:-!

oj to wszedzie z tymi rzemieslnikami taie cyrki
mam nadzieje, ze szybko naprawia.
U nas Eus wszystko wlasnie dlatego sam robi. No ale nie da sie czesto

Ania współczuje
miałam to samo
i do tej pory jeszcze nie wszystko jest tak jak powinno być

Ania nie siwiej - szkoda do ceny mebli dodawać cenę farby do włosów.

Ja już sie uodporniłam (chyba) po budowie - i staram sie nie przejmować do czasu kiedy otrzymam informacje o tym że nie da się juz naprawić błędu - wtedy wychodzi ze mnie potwór i wszystkie powinnyście współczuć wykonawcom jeśli to ich wina . A jak mogą naprawić to może będzie dłużej ale potem będzie ślicznie

AniaMa ma racje, trzeba sie przyzwyczaić i nie stresowac troche to dłuzej potrwa niz planowałaś ale finalnie bedzie dobrze

Ja nie mam w ogóle prawidłowych kątów w ścianach i za każdym razem jak stawialiśmy meble to mnie coś brało

Najgorzej,że to znajomy wziął zlecenie...gdyby nie to, to pewnie tez wyszedłby ze mnie potfffór roszczeniowo-reklamacyjny...Dzisiaj już z lekka przyzwyczaiłam się do tego widoku...nawet sprzatanie nie bylo takie ciężkie. Kocur tylko poszkodowany bo jego ulubione miejsce w salonie odeszło, no i kuweta znalazla nowe miejsce....

Meble do sypialni miały tez byc na wymiar... Juz nie będą...a jedna szafke juz oczami wyobraźni robie SAMA Mój eM raczej nie nalezy do zlotych rączek...czasami nawet pyta mnie do czego dana śrubka pasuje

Dzieki dziewczyny za słowa otuchy