Dzieki Basiu jak tak szperałąm wczoraj w zdjęciach z maja.... zachciało mi się tulipanów... nawet w wyobraźni zaczęłam planować gdzie jakie posadzę w tym roku... na pewno plan gotowy będzie jeszcze w wakacje i może zakupy ogarnę jeszcze w końcówce sierpnia
Co do limek, ja też kupiłam hortki jako limki z dokładnie oznaczonymi etykietami, a tu okazuje się, że być może to nie limki.
U mnie podobnież z pożółkniętymi liśćmi u hortensji, ale też nie znajduję powodu tego faktu, chyba że gnojówka z pokrzyw im zaszkodziła