irys napisał(a)

Podobne ubarwienie na piersi mają też czeczotki. Szkoda, że do mnie takie nie przylatują . Jest taki specjalny wątek z pięknymi zdjęciami:
http://www.ogrodowisko.pl/watek/1561-poznajemy-ptaki

O, dzięki nawet nie wiedziałam.
Tyle tu wszystkiego, że nie ogarniam.
Ja na początku nie wiedziałam, że ktoś tu w ogóle rządzi.
Myślałam, ze to tak jak na fb jesteś i już.
Z czasem doczytałam o szefowej.

A ogród Danusi po jakimś czasie zobaczyłam, jak kilka osób wspomniało.
I nigdy prędzej nie natknęłam się na bukszpanowy...

Daria ładne poidełko u Ciebie. Co do dalii , to wezmę ale teraz jestem poza Kołem,będę po 1 maja ,pozdrawiam.

Jestem gadżeciarą lubię wszelakie dodatki. Ale nie wszystko jeszcze znalazło swoje miejsce, bo rozgrzebane w ogrodzie z każdej strony.
Jest jeszcze czas to zdążysz wziąć i tak jest zimno.
Byłam na ryneczku dzisiaj, okropnie zmarzłam w tym deszczu.
W tle za kulą bukszpanową jest kalina zobacz jaka jeszcze rzadziutka i nie rozwinięta przez tę pogodę.

Dari moja kalina też taka sobie, chociaż u mojej koleżanki obok na nóżce i ma już
pąki,potem fajnie wyglądają te zwisające kule. Moja z ub.r. może miała kilka kulek , nie kul.

Daria, a co tu taka cisza??
Gdzie fotki majowe, ja się pytam??

Ale masz śliczną" kuleczkę" bukszpanową

jolka napisał(a)

Daria, a co tu taka cisza??
Gdzie fotki majowe, ja się pytam??

Jolka, myślę nad rabatą nową , patrzę, szukam i nie wiem co tam posadzić i jak.
Wiem, że chcę kilka dużych drzew.
Mam prosty odcinek szerokości drogi wjazdowej a z pod płotem rząd szmaragdów ( na 1 foto prawa strona)
Fotki majowe mówisz? Proszę bardzo
Dzisiaj śnieg padał, a co? I tak jest zimno.

AngelikaX napisał(a)

Ale masz śliczną" kuleczkę" bukszpanową

Dzięki
No kuleczka jest tu od początku.
Dostałam od sąsiadki gałązkę przykopaną taką ukorzenioną.

Uciekam spać, bo już mój czas.
Pomyślcie nad moja rabatą, jakie macie wizje
Dzisiejsze zdjęcia.

Moje zmagania co do skalniaka, który robię od lutego/marca jeszcze nie gotowe,no tak w połowie zrobione.
Na dość stromej skarpie stary skalniak praktycznie cały usunęłam, przygotowałam od nowa podłoże. Nowe nasadzenia już bez roślin inwazyjnych.
Tylko ciągle brakuje mi kamieni i po trochu je zwożę.
Część już miałam, głównie otoczaki.
Ale dorwałam ruiny chaty gdzie są jasne, ładne, kanciate kamienie i tak skubię mury po trochu