Dzieci rozpieszczamy takimi potworkami jak basen czy trampolina coś wiem też na ten temat u mnie trampolina zasłania klombik ale bez tego się nie obejdzie.
W ogrodzie takie dziecięce rarytasu są potrzebne bo radość naszych pociech jest najważniejsza

U mnie stoi wielka bramka. Ni przypiął, ni wypiął. Jaka moja radość, gdy piłka trafia do bramki, a nie w rośliny. Jednak lepsze to, niż siedzenie pół dnia przed kompem

u siebie planuję siatkę do siatkówki jak już trawa będzie zagęszczona, nam się też coś od życia należy

Lusiu, jeszcze o glicyni. Słowami Kasi Robaczka: http://www.ogrodekrobaczka.com/2017/05/co-tam-sychac-w-majowym-ogrodzie-kosy.html

Też o tym myśleliśmy, ale wtedy byłby slalom na trawniku między słupkami, siatkami i huśtawką. Z roku na rok zabieram część trawnika i już za wiele go nie zostało

Witaj Lutrojko dzisiaj gościłam w Twoim ogrodzie pięknie działasz z rozmachem. Widzę okrągłe lampy nad którymi się zastanawiam. Jak się spisują jesteś z nich zadowolona ? Co do basenu to u mnie też zaraz będzie. Plac po nim z zeszłego roku do dzisiaj widoczny. Planuję w przyszłym roku miejsce pod basen wyłożyć kostką. Ubędzie trochę trawnika