chcesz? Tylko tobie to wyślę bo z Magda to się widzę.btw
I po tych 2 latach widzisz że rośliny silniejsze? Powiem ci że ja też mało mam czasu... I zawsze muszę wybrać co robić..oprysk, chwasty czy przesadzanie

oj to sporo miałaś, u mnie nie aż tyle. Liczę na to że to dzięki RT od marca.. w tamtym roku LO nie ruszało nic

Ja czekam na Soul u ciebie

Noooo chętnie go przygarnę

a u mnie pukają się w głowę, że znow rewolucje w domowym ogrodzie robie jak bym malo miala roboty...ale ile można siedzieć i książkę czytać

dokładnie! ja to nawet po 10h pracy jak połoze dziewczyny to idę do ogrodu. zboczenie jakieś
a wczoraj znowu na szkoleniu bylam i wiesz co, z 13 kobitek - 10 grzebie w ziemi ogrodnictwo to ogromna pasja

wydaje mi się że silniejsze jak urzędowałam tylko na przodzie to miałam więcej czasu, chcąc ogarnąć cały tył, niestety już go brak.

Ja to liczę na to, że jak już ogarnę ten mój ogródek, wszystko zasadzę i będzie tylko kosmetyka to w pełni zajmę się ekologią

Aniu, na razie nie wiem gdzie bym go mogła posadzić, ale będę pamiętać i w razie co przyjdę po prośbie

a co to za spotkanie się szykuje? u Madziuli będziesz odpoczywać?

no

Kochana moja Soul zastrajkowała i nie ruszyła w tym roku. Późne przymrozki chyba jej zaszkodziły. Wykopałam by na wszelki wypadek zobaczyć że coś nie podżera korzenia ale było ok więc wsadziłam z powrotem. Niestety nie rusza ale pędy ma zielone. Nie wiem o co chodzi. Jak coś to zamówię na wiosnę jeszcze raz.