Cieszę się, że znowu jesteś i że z małą wszystko idzie w dobrym kierunku
Siewki jakiegoś fiołka?

Wiesz co? Ja się nie dziwię, że uwielbiasz siedzieć na tarasie i patrzeć na tę rabatę. A będziesz zmieniać czy zostawiasz?

U mnie tak siewki fiołka wyglądają

Też podejrzewam fiołka.

Ty Ania tyle patyczków hortek uchowałaś? Co to za hortka? Ja nie mogę od dwóch lat rozmnożyć swojej hortki. Nie dane mi to jest. Tylko raz mi wyszła Limka na 40 patyczków i raz Strong Anabelle na 7 patyczków.

mam 2, to któryś z nich? chyba nieee

ładnie u Ciebie Aniu

a co w środku planujesz ?

te siewki, pewności nie mam ale wydaje mi się, że dyskusja ostatnio u kogoś była i to kwitnie na biało, zapomniałam jak się nazywa. W każdym razie jedni chwalą, drudzy narzekają ,że sieje się jak chwast i trudno później wytępić. U Madżenki chyba to było.

tu o tym fiołku było

jeszcze co do hortek, w przyszłym roku ich nie poznasz

dzwonek skupiony

u Madzenki chyba o coś okrywowego chodziło, w sumie ok. pielić nie będę musiała tylko skąd ja bym to miała???
właśnie niewiem co w środku i raczej nic docelowego bo nie mam pomysłu...chyba kocimietke tam narazie dam bo teraz gdy hortki i jezówki jeszcze nie kwitna ona daje czadu.. wogóle to taka trochę rabata na odwal się zeby mnie chwasty nie zarosły

to sa siewki tego skupionego? ale numer...zaden z nich mi jeszcze rok temu nie kwitł..