Witaj Bożenko w moich skromnych progach
Ja kupiłam kilka różnych odmian żurawek, żeby je po prostu rozmnożyć bo są urocze.A tak właśnie wygląda mój parapet żurawkowo-bukszpanowy . Jestem bardzo zadowolona bo wszystkie roślinki się przyjęły
A żurawka o pomarańczowo-herbacianych listkach wydaje mi się ,że jest to sweet tea ale nie jestem pewna.
Na pewno kupię sobie tą pomarańczową żurawkę, ja mam tylko dwie, taką najzwyklejszą z zielonymi listkami i czerwonymi kwiatkami i jedną o bordowych liściach. Musiałam ją przesadzić, bo jak była w pełnym słońcu, to listki jej przysychały i była taka niemrawa. Po posadzeniu w półcień, odżyła. U nas cały czas padało, w tej chwili nie. Wyschnięta ziemia pewnie jest zadowolona.