100g suszonego wrotycza zalewam wodą (ok 1l) i sporządzam wywar (15-20min). Po ostygnięciu rozcieńczam w wodzie deszczowej najczęściej w 8-10 l. Wieczorem robię oprysk wilgotnej gleby oraz roślin. Jeżeli ktoś będzie nasączał glebę w zagrożonych miejscach po raz pierwszy powinien podane ilości zwielokrotnić oraz zrobić stężenie roztworu w stosunku 1:5. Zamiast opryskiwacza możesz Magdo użyć konewki z drobnym sitkiem. W trakcie sezonu wegetacyjnego powtarzaj czynność pięcio-sześciokrotnie. Wrotycz możesz stosować naprzemiennie z piołunem lub czosnkiem.
Wrotycz i piołun (suszone ziele) najlepiej jest zebrać przed fazą kwitnienia i wieszając go korzeniami do góry wysuszyć w ciemnym, przewiewnym miejscu. W większych opakowaniach warto jest też zamówić go wprost od producenta ziół.
Cześć, przyszłam się przywitać i popodziwiać Twój ogród.
Super jest ta rabata o której mówiła iwonkap
A mi dodatkowo bardzo podoba się ta z szafirkami i tulipanami
Witaj u mnie, dzięki za miłe słowo
Ja tez najbardziej lubię tą rabatkę, pierwsza "ogrodowiskowa"
Ta z szafirkami trochę nie wyszła. W zeszłym roku rosło na niej mnóstwo tulipanów "Angelique" i nie było szafirków, w tym jest mnóstwo szafirków a tulipanów zakwitło może 10 . Ale dziewczyny piszą że pełne nie powtarzają kwitnienia w kolejnym roku.
Aguś, zerknij proszę do mnie i doradź - czym zasłonić mój "piękny widoczek" na podchodzący rdzą blaszak sąsiada - może można by tam dać te wysokie trawy - tak żeby stworzyć tło do kolejnych nasadzeń i zasłonić blaszak.