Marek toż to skarb a jak jeszcze można wykorzystać to jeszcze lepiej

KASIU , EWCIA przecież to o to chodzi żeby z niczego zrobić coś

Zgadzam się w 100%

Katkak napisał(a)

Zgadzam się w 100%

Kombinatorstwo trzeba mieć we krwi. Inni wolą iść do sklepu i kupić gotowca.
Kasiu rameczki super, muszę przeglądnąć pudło z "przydasiami" na 100% coś znajdę. A moja skrzyneczka jest faktycznie wiekowa, babcia trzymała w niej nici i igły, nie jestem w stanie określić ile ma lat. Szkoda że nie zrobiłam zdjęcia przed "renowacją"

A Halinka niech nie chwali tylko wstawia zdjęcia swoich prac, bo przecież też wiecznie coś przerabia.

Ha ha ha -- ile można wstawiać sama już się gubię .teraz na chwilę mam przestoje , bo ani chęci, ani weny nie mam Trzymajcie kciuki za mnie w poniedziałek o 12 mam ważną sprawę do przejscia Kłaniam się nisko Zakręconym podwójnie

No to zdjęcie / nie za bardzo udane/ obrazu

Nie udany? dla mnie bomba. Nigdy nie malowałam, noga jestem, nawet rysować nie umiem.
Przypomnij się w poniedziałek rano, będę trzymać kciuki.

Rany Zawitko, takie piękności pokazujesz, a ja tu z jakimiś rameczkami wyskakuję

Nallar napisał(a)

A z tuby powstał pojemnik na makaron.

Świetny! Mam tubę, wyrzucić jej nie pozwoliłam, ale nie wiedziałam co z nią zrobić Teraz już wiem!

Kasia dla mnie, jak ktoś coś zrobi to zawsze jest ładne , bo zawsze doceniam pracę a nie wynik choć i to się liczy ale jako dodatek do pracy Dla mnie jako nauczyciela zawsze liczyły się chęci a jak są umijętności to już luksus