Ewunia prześliczne są . Wnusie są szczęściarami, że maja taką kochaną babcię. A babcia szczęściarą, że ma wnusie, bo dla kogo by robiła . Przekochane ramusie
Zrobiłam jeszcze jedną ale małpa nie fotogeniczna jest, brzydko wychodzi na zdjęciach, może wieczorem przy lampie wyjdzie lepiej. Stoliczek musiałam dzisiaj poprawiać ;( bo wyszły mi jakieś ciapki. Obiecuję że jutro będą zdjęcia.
Ewcia szczeliny nie ma , mebelki polakierowane wygląądają fajnie , teraz biorę się za detale ale psia noga parapety zawalone siewkami i tez musze czekać ;drameczki dziewczece cudne
Szpachlowanie blatu od stołu i jego szlifowanie też mam już za sobą. Cieszę się że poradziłaś sobie z tą szczeliną, teraz szafeczka na pewno wygląda dużo lepiej.
Ewa właśnie człowiek uczy się na błędach następne taką robotę zrobię prawidłowo bo z tą szafką to ciót widać na zdjęciu tę ryskę ale to moja wina AAAAAA i tak mi się podoba ha ha Wszystko lakierowałam i już inaczej wygląda
Z tym się bawiłam bo wszystko i kółka malowałam 3 razy ,ale jwst ładmie Nie mogę sokupić metalowych podstawek pod kwiaty pojedyńczych niskich bo nie chcę stawiac na podłodze Pozdrówka wszystkim zakręconym
Szpachelkę dobrze jest nakładać przed malowaniem, poczekać aż dobrze wyschnie, potem przeszlifować, uzupełnić ew. braki, znowu przeszlifować i dopiero malować. Wszystko musi mieć czas wyschnąć. Kolejny mebel tak jak piszesz zrobisz idealnie.
Szafeczka i tak wygląda dużo lepiej.