Moje posadzone w lasku, pod modrzewiem, mają tam raczej sucho i cień, może dlatego późniejsza.
Mówisz ,że one rozrastają się przez rozłogi? Nie wiedziałam, myślałam że tylko kępa się powiększa a z nasionek powstają nowe roślinki. Bardzo pilnowałam,żeby przekwitłe kwiatki i zawiązane potem nasionka spokojnie leżały na ziemi przy "mamuśce".
Może i u mnie jeszcze zobaczę nowe młode roślinki
Ula dlaczego nie masz swojego wątku, masz ogród, fajne roślinki, pokazuj
U mnie pąki na bzie Ewa są spore, a magnolia Galaxy już też ruszyła, bo jej jedyne 4 pąki puchną . Zobaczę je pierwszy raz
Nasionka, moze i tak, kwiatkow nigdy nue usuwalam, ale wygladalo to tak jak gdyby wyrastaly wąsy i sie ukorzenialy. Podobnie jak barwinek. Ale moze zle to ocenilam. Popatrze dokladnie w tym roku.
U mnie to nie widać jak wygląda, to tylko szczątki z pracy Swojego domowego wątku nie mam
W pracy co prawda teraz nie bywam zbyt często, bo zarządzono nam dydaktykę online łącznie z sesją podstawową i poprawkową podobno również, ale widziałam - rośnie i nabiera masy. Zrobię jakieś zdjęcie. Na korekty i tak nie mam czasu więc pewnie juz tak zostanie.