O prezentach ślubnych, eksmisji jeżówek, kwiatach do sypialni - poczytałam. Przepiękne zdjęcia z cudnego ogrodu z rozkoszą obejrzałam. Kokoszki dwie u Kapiasów podziwiałam. Cmokam z zadowoleniem, że nareszcie nadrabiam choć fragmenty forum
Gosieńko, jak żałuję, że mnie nie było z Wami, ale cieszę się, że Ty się przełamałaś. Rozumiem, że jak zrobię na wiosnę grupowe spotkanie to na Ciebie też mogę liczyć?
Dzieciaki słodkie, zwłaszcza młoda kokoszka☺
Ja już myślałam że ze mną coś nie tak ja mam trzy marne storczyki i 4 kaktusy, resztę reanimuje mi teściowa,zabiera jak już padają,u niej żyją u mnie nie,jeżeli chodzi o storczyki Ti ma rękę, ma ich ponad 50