Buczek okazały, opłacało się jechać.
Moda się na nie teraz zrobiła na forum i ja jej też ulgłam.
Spodziewałam się jednak, że puści loście podobnie jak graby, a on nadal goły.
Przebija nawet dęby.
No cóż... leniłam się, niestety nie na słoneczku, bo w szpitalu. Ale już jestem, nawet chodzę i nerwa wychadzam, bo oprócz chodzenia niewiele mogę, a wszystko dookoła krzyczy na mnie: Rusz Dupę!!
Marta piękne masz te leśne zakątki. Kooocham takie naturalne klimaty.