Gosiu będę dźwięczna za info o cenie na prive granitowych donic o takich wymiarach nie mogę znaleźć a jeśli są to ceny masakra... Myślę zatem o metalowych... Ale to pewnie target na przyszly rok...

Ja też mam Altax kolor sosny... Ale u mnie wygladał jak jajecznica.....

Gosiu... dziękuję... wiesz za co
Ja posiałam jak na razie tylko werbenkę... i czekam. Przyszły do mnie pomidorki z pomidorlanii i pewnie posieję z końcem lutego.
Moje nasiona melonowe są ze sklepu... spożywczego. Po zjedzeniu owocka zostawiłam trochę nasionek

wczoraj dokupiłam:
BROKUŁ MARATON F1
OBERŻYNA BLACK BEAUTY
MELON MELBA

Aga - no problem, polecam się na przyszłość

Marzenko- jutro dopiero będę w stanie sie cos więcej dopytac mąża bo dzis jest wyjazdowy. ale mam w pamięci

Sebek napisał(a)

Gosiu - pięknie Ta donica z rury kanalizacyjnej wygląda bosko - jak ją malowałaś?

Sebastianie - malowana dokładnie w tym samym syttemie jak biała (była gdzies u ,mnie szczegółowa instrukcja) czyli podkład i lakier samochodowy malowane pistoletem i kompresorem.
całuski dla ciebie za zeszłoroczną werbenkę

Sebek napisał(a)

Gosiu - pięknie Ta donica z rury kanalizacyjnej wygląda bosko - jak ją malowałaś?

Sebastianie - malowana dokładnie w tym samym syttemie jak biała (była gdzies u ,mnie szczegółowa instrukcja) czyli podkład i lakier samochodowy malowane pistoletem i kompresorem.
całuski dla ciebie za zeszłoroczną werbenkę

Loczku – hahahhaha dobrz epowiedziane
Pisz jak cos siejesz bo ja podczytuję u Ciebie coby nic nie przegapić
U mnie na razie wylazły kapusty włskie reszty nie widać jeszcze


Madziu- CMOK

Działasz wiosennie w ogrodzie?

Melduję, że werbena wychodzi... ma pierwsze listeczki - w sumie dość szybko mi wzeszła. Zasiałam w ubiegły wtorek... czyli tydzień temu.

Gosiu! Fiu fiu fiu! Jaka drewutnia! Jakie donice! Jaka szklarnią powstaje! Usiadłam z wrażenia i wachluję się gazetą Przesyłam buziaki

Marzenko, Aguś, domi -Całsuki dla Was

Meldunek składam:
-rozplenice, miskanty, kłosownica, obiedka, molinie, seslerie-ścięte
- opryksałam Promanal-em
- obieliłam pnie wapnem
- truskawki zeszłoroczne , powycinane i poczyszczone
- część bylin wycięta
- żwirki w miarę poczyszczone
- przesadzone krzaki porzeczki i agrestu tak aby zrobić miejsce szklarni
- wkopany prąd od domu do domku narzędziowego
- dokończone krawężniki opaski przy domu
- wykopana i w połowie okrawężnikowana kolejna rabata która wiosną dostanie wszystkie nasadzenia zgodnie z projektem
- zaprojektowana (Magnolio - dziękuję kochana babo) wykopana i w całości okrawężnikowana nowa dodatkowa rabata z tyłu domu a także wycenione nasadzenia które na wiosną również zostaną zakupione w całości.
- -głowy czosnku krzystofa wyskubane doszczętnie z nasion (będę siaął jak Agnieszka z kwadratowego)
- werbena a co zimuje w domu ścięta , wsyatwiona do słoneczka, a także część młodych przyrostów obcieta i wsadzona do wody celem ukorzenienia (podpatrzone u ASC – małej Mi ostrojęczycznej).


Czekam na sygnały kiedy tniecie lawendę


Góra ziemi nie tknięta