Aguś- ale mi stracha narobiłaś z tym klonem
Listki na fotce wyglądają spore ale tak nie jest w rzeczywistości są małe. Przejrzałam linki od ciebie i uznałam że nie będę panikować , poczekam na rozwój drzew i będę porównywała i obserwowała.
Nie mam niestety zdjęć listów z zeszłego roku. W tym sezonie im się przyjrzą dokładnie.
Jedynie to mnie dziwi twój kolor zielony a mój czerwono-pomarańczowy.
Być może to jednak nie ginnala, tym bardziej że twój śliczny wielopniowy.
BĘDĘ MIAŁA OKO NA TE DRZEWKA.
a to z zakupu w szkółce lesniej w Rybniku:
Marzenko-nie martwię się, kocham trawy więc i poczekam na nie.
Gusiarzku - mam nadzieję że przywieziesz fotki swojego ginnala.
Beatko-pasztecik wysłać pocztą?
Karolcia- nic nie szkodzi że się na klonach nie znasz, najważniejsze że jesteś i zaglądasz.